POLISZYNELA
już tu nie
ma. Wyniósł się stąd już dawno. Nikt już nie pamięta jak wyglądał. Większość obecnych mieszkańców wręcz powątpiewa w jego istnienie. Wyniósł się, bo nie mógł wytrzymać. Nie wiadomo czego nie mógł wytrzymać. Nie dowiemy się tego, bo nie mamy od kogo. Nie ma też już poliuretanu i polichlorku winylu. Też nie mogły wytrzymać - niechęci i nagonki. Podobno przez jakiś czas gdzieś tu w okolicy była firma Polszanel, ale chyba zbankrutowała. W każdym razie nic się o niej nie mówi od dawna. Podobno ostatnio pojawiła się w okolicy poligamia i poligynia, a także poliandria – nie są to jednak wiadomości sprawdzone, mogą zatem okazać się plotkami, oszczerstwami i pomówieniami, po prostu obrzucaniem błotem. Za to ciągle jest polityka. Natomiast TAJEMNICA została - szuka partnera. A może to tylko taka gra. Udawanie. Przekomarzanie. Przemuszanie. Przeżuczanie. Przechrząszczanie. |