RADOSŁAW NOWAKOWSKI
szpinet, bzyk łysogórski

nagrano we wrześniu 2025 w domu na rejestratorze Tascam DR-07X
pomysł, produkcja, projekt, tekst, druk, oprawa: R.N.

 
(tu można posłuchać)



 (tu można kupić plik .wav)



Spotkał raz szpinet bzyka. Przypadkiem. Zagadał do niego. Ten mu odgadał, choć należałoby napisać, że odbzyknął, jak o tamtym należałoby napisać, że zaszpinecił. I tak sobie gadali. Jeden bzyczał, burczał, poświstywał, jęczał, charczał, drugi popiskiwał i pobrzękiwał. Pogadali trochę i się rozeszli. O czym gadali? O przypadkach. Wszak jeden powstał z przypadku i strój miał całkiem przypadkowy, który łacno zasługiwałby na miano niestroju, drugi zaś miał strój barokowy, choć dziwnym trafem znalazł się tu, w epoce zgoła przypadkowej miana pozbawionej. I co? I nic. Przyjemnie było. Nad wyraz. Nad nutę. Im.

Bzyk łysogórski – rodzaj klawikordu o dwóch strunach, przypadkowo strojonych w kwarcie, i z klawiaturą składającą się ze zbiegających się symetrycznie połówek przedzielonych przystawką do gitary; każda połówka ma siedemnaście klawiszy i obejmuje w przybliżeniu oktawę; klawisze nie są umocowane na sztywno, a ich przesuwanie się w trakcie grania powoduje fluktuacje interwałowe.
Instrument istnieje w jednym prototypowym egzemplarzu zbudowanym w tym roku przez Tomasza Rozborskiego, lutnika z przypadku, a już doczekał się obszernej bibliografii, którą sporządził Krzysztof Żarnotal.

Szpinet (Colin Booth – Early Keyboard Instruments) – kopia zapewne mniej lub bardziej przypadkowo wybranego oryginalnego instrumentu będąca w posiadaniu Siostry Hanny, której za to użyczenie serdecznie dziękuję.