Traktat
o Bzyku Świętokrzÿſkim
czyli o Muzyce Nieco Symetrycznéy, a Bardziéy Bezładnéy Dedykacya Do Czytelnika cierpliwego i zawstydzonego, który, błądząc między bukłakami a kſięgami, znajdzie w niniejszym traktacie balsam, ból, brzemię i błahoſtkę zarazem. I. O bzyku i jego brzmieniu Bzyk Świętokrzÿſki, zwany téż Bzykiem Łyſogórſkim, nie iest bynajmniej klawikordem w zwyczajnym ſenſie, lecz klawiszem krzywym, karykaturalnym, karbowanym. Symmetryę ſwoję bardziej ukazuje w zębach niźli w dźwiękach: najwyżſze tony w środku ſię zabarykadowały, a ku krańcom – ku lewicy i prawicy – zjeżdżają, jakby kto beczkę w dół ſtoku poturlał z burſztynem. Kawałki, kantylacye i kantyczki – wszystkie kłamliwe: próbują być ſymetryczne, lecz jak bąk w beczce – bzyczą, kręcą ſię, biją łbami o klepiſko. Inſze nazwania, w piśmie odnotowane: • Bzykus Mons-Calvus • Bzycus Lysi-Montanus • Bzyk z Łyſej Góry • Brzękot Łyſogórſki • Bzyczyſko Łyſo-Górne • Bzyczek Łyſiecowy • Bździk Łyſogórſki • Bzyko-Chordus Święto-Krzyski • Bzykin Klavicordus Lysiensis • Klawikord Bzdyrczy z Łyśca • Bździkorod Łyſiecowy • Bzyczno-Klawisz Łyſogórny • Bzyk Święto-Krzyski (alias Łyſogórſki) • Bzykus Symmetricus (ex apparentia) • Bzyko-Rojek Łyſiecowy • Bzykanin Mons-Calvi • Lysiensis Bzyculus Duplex-Chordarum • Bzikon Klawiaturowy • Bzykus Rozborſcianus • Bzyk-Bez-Pudła • Bzycik Pół-Strunny • Bzyko-Zefir • Bzykus Monſtrans Zręczny (Monſtrans habilis) • Bzyko-Trysk Łyſogórſki • Bzyk-Kapuściany (wg kronikarskiej potwarzy) • Bzykus Specularis (ſymmetrya wzrokowa, nie dźwięczna). Nota bene: symmetria hic non eſt in ſono, ſed in ſpeculo oculari. Aparat: Rkps. A (Bodzentyn) – „Klawiksem” zamiast „Klawiczem”. Rkps. B (Zagnańsk) – „Klawikiem kuriozalnym y kulawym”. II. O klawiaturze krzywéy Instrument ów, bez pudła rezonansowego (które w porządnym baroku bywało konieczne jak biret na głowie biſkupa), posiada XXXIV klawiſze: ſiedemnaście po jednej i ſiedemnaście po drugiej ſtronie. Liczba przypadkowa – jak beczka bez dna. Intervały? – przypadkowe, kulfoniaſte. Vide: „De Intervallorum Caſu”, Ch. Carnotalis, rękopis zatracony, pono przechowywan w maſelnicy w pomiędzy maſła osełką a obrazkiem świętym, dla utrzymania ducha tłusto-łaskawego. Aparat: Rkps. C (Łysa Góra) – „XXXVI klawisze” (lecz dopisane inną ręką, być może bartnika). Rkps. D (Kielce) – „Intervały przygodne, kulfoniaſte y kalekawe”. III. O twórcy bzyka Nie wyszedł on z warsztatu królewſkiego lutniſty, ni z żadnego krakowſkiego czy zamoiſkiego kunſztu, lecz spod ſiekiery Thomæ Rozborſcii. Ów, miast bednarzyć beczki czy pleść opałki, kopać grule lub żąć zboże – zapragnął bzyczeć i zbudował. Rkps. E (Zawichost) – „Rozborſzczyk” zamiast „Rozborſki”. Rkps. F (Nowa Słupia) – dodaje: „Zbudował we trzy dni, bzykając przy tym nocą”. IV. O muzyce nieco symetrycznéy Symmetrya – bywała, bywa i bywać będzie – lecz tu zgoła inna: nie w tonach, nie w taktach, nie w kadencyach, jeno w układzie klawiſzonóf, które jak zębiſka kłapią ku sobie. A muzyka? – niesymetryczna jako całość, część i cień części. Gloſa: „Symmetrya złudna lepsza niźli żadna” – prowerbium Benedictuſa Zawieruchiuſa (zwanego Tempestariuſzem), A.D. 1683; autor Bzycologia Theologica ſacra, Liber de Zgrzytach, Zawodach y Zefirach; dewiza: Speculum, non Sonus. A także, jak pisał Norvidus, prorok bzykologów i kaznodzieja kulfonów: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice, bijem klawisze, aż kurz i kapusta lecą z pułapów”. (Norvidus, Elegie Bzykowe, księga II, rozdz. VII). Aparat: Rkps. G (Wiślica) – wariant: „obrzękłe lewice”. Rkps. H (nieczytelny) – „bziukaniem” zamiast „bzykaniem”. Kom. filol. ks. Zadumanego: „Prawice – znak siły duchowej; obrzękłe – z gorąca pieśni, nie z choroby.” V. Konkluſya ku wiecznoſci Tak oto Bzyk, klawikord krzywy, kąſliwy, kuriozalny, budzi w duſzy burzę, w ſercu zamęt. I choć nie gra, jeno bzyka, nie dźwięczy, lecz dręczy, zostawia po ſobie ſymmetryę w bezſymmetryi, kształt w chaosie, krzyk w ciſzy. Ergo: nie każdy bzyk bzykiem gadziny krzydlatéy powietrznéy bywa, ale bywa i bzyk – inſtrumentum. Aparat: Rkps. I (Radom) – dodaje zakończenie: „A człowiek, znużon, zasypia na klepisku”. Rkps. J (Warszawa, kopia w preprincie XIX w.) – zamiast „bruździ” notuje „brzydzi”. VI. O ſymmetryi widzianéy a dźwięku nie-ſłyszanym — rozwinięcie Powiem tedy krótko, a jednak kręto: bzyk inſtrumentalny rodzi ſię naprzód w oku, nie w uchu. Albowiem ſymmetrya widziana – gdy klawiſze 17+17 jak dwa ſkrzydła ku ſercu zbieżne ſą – daje uſtawę ducha, nim jakikolwiek ſonus załechce powietrze. Ucho wtem milczy iako miniſtrant, oko zaś przewodzi iako diakon zwierciadlany; ſtąd dewiza: Speculum, non Sonus. Dźwięk nie-ſłyszany nie iest próżnią, lecz zamiarem: to bzyk za-przyszły – w palcu, w oddechu, w pauzie „byziu”. Gdy wykonawca muśnięciem (ferro-mollis, nie ciosem) dotknie środka, niech pamięta: ułożenie poprzedza brzmienie, a miara odległoſci między klawiſzami – nie między dźwiękami – wyznacza porządek. Przeto ſymmetrya ocularna koi nieporządek uszny, a ciche bzzziu wznosi ſię z milczenia niczym kadzidło z kamiennego gołoborza. Ztąd płynie trojakie praeceptum: 1. Patrz – przez XVII uderzeń ſerca kontempluj zwierciadło klawiatury, aby jaźń porzuciła fałsz i ujrzała ład. 2. Muśnij – ferro-mollis: młot niech będzie piórem, palec niech będzie modlitwą; uderzenie rodzi zgiełk, muśnięcie budzi tan. 3. Zamilknij – pozwól, by dźwięk nie-ſłyszany dopiero stał się, nim go ogłosiſz. Corollarium. Skoro bzyk bywa inſtrumentem, tedy prawdo-obraz (ſymmetrya) iest sakramentem brzmienia: łaska widoku uprzedza naturę dźwięku. Iżby tedy nie mylić gadzinowego bzyku z bzykiem liturgicznym, niech wykonawca czyni tak, iako pisał Norvidus: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice” – nie dla hałasu, lecz dla nawrócenia dłoni ku miarze. Wtenczas dźwięk nie-ſłyszany objawi ſię nie w chmurze brzęku, lecz w ciſzy, która już tańczy. Bibliographia
Magna Bzykologica
sive Bibliographia Obſcura ad Tractatum de Bzyku Świętokrzÿſkim (cum Actis, Additamentis, Phonographia & Appendicibus Legitimis) PARS I. Opera & Manuſcripta canonica 1. Iacobus Kłopotus. Bzykologia Świętokrzÿſka, albo RozwaŜania nad Brzdękiem w Beſkidach. Bodzentyn: Officina Localis, A.D. 1669 [rkps.]. — Pergamin „na kwaśnéy wodzie”. — Sygn.: BOD/BZZ/1. Wyimek: „Brzdęk jest cieniem bzyku, a bzyk — prawdą brzdęku; kto patrzy, ten słyszy ciszéy. Bz–dy–ru–um dmucha z dolin, byziu zaś mieszka w środku klawiatury.” Glosa bzdyrna: Kłopotus twierdzi, że Beskidy są „próbnikiem Łysej Góry”: jeśli echo odpowie bzz, instrument jest „gotów do byziu”. [Przyp. bibliogr.] Rękopiſt przechowywan w beczułce po ogórcach kwaszonych, późniéy zroszony uryną niewieścią; na marginesie odcisk kopru jak klucz wiolinowy. Formuła pieczęci: Lector abſentus, auctor praeſens („cytowany przez wielu, czytany przez żadnego”). 2. Muſica non eſt ſpeculum, ſed Beſtia (fragmenta Latina culinares). Anno 1611, marginesy zeszytu kucharki klasztornéy; ed. crit.: B. Zgrzytowſki, Opera omnia bzycologica, Kraków 1733. Wyimek: „Non ſpeculum, ſed beſtia est muſica, nisi prius oculis credas quam auribus.” — „Bz” dopisane łoju-neumą. Glosa bzdyrna: Teza „kuchennego augustynizmu”: najpierw patrz w gar, potem słuchaj rosołu — analogon dewizy Speculum, non Sonus. [Przyp. bibliogr.] Znalezione obok recepty na „barszcz z omyka zajęcego y żołędzi”; plama łoju tworzy neume „bz” nad słowem beſtia. W wydaniu Zgrzytowſkiego errata: „ſpeculum czytać ſonum? — non licet.” 3. Benedictuſ Zawieruchiuſ (attrib.). Liber de Zgrzytach, Zawodach y Zefirach. Zamość: Typ. Collegii, 1683; drzeworyty: bąki, brzęczenia, kozły fikające po klawesynie. Wyimek: „Zefir nie dmie w pudło, lecz w oko; przeto zgrzyt bywa łaską, a zawód — nawróceniem palca.” Glosa bzdyrna: Zawieruchiuſ ustanawia hierarchię powiewów: z południa — tan, z północy — ton, ze wschodu — byziu. [Przyp. bibliogr.] Drukarz miał zejść „na skutek przedawkowania bzyczenia”; na odwrocie kart ostrzeżenie: non bzycendum ultra trinam vicem. Egz. luks.: wklejka z piórkiem „od Zefira”. 4. O Intervallu Przygodnym y Kulfoniaſtym (anon.). Kielce: ok. 1702, broszura w jednym egzemplarzu. Wyimek: „Intervał kulfoniaſty nie jest błędem, lecz łukiem między spojrzeniami. Kto kichnie w tonice, temu dominanta sama w ucho wejdzie.” Glosa bzdyrna: Autor wprowadza metodę tabaczno-metryczną: liczyć kichnięcia jako takt (1 kich – ćwierć, 2 – pół). [Przyp. bibliogr.] Ocalała jedynie karta tytułowa; resztę kościelny zużył na bibułki. Znak wodny: pół główki kapuſty; rekonstrukcje treści wg śladów tabaki i rytmu kichnięć. 5. Breviarium Brzęczotum. Łyſa Góra: skrypt bartniczo-liturgiczny, XVII w.; ed.: Archiwa Abſurdów Staropolskich, t. II, Warszawa 1888. Wyimek: „Przed dzwonieniem — bzyczeć trzykroć; po dzwonieniu — byziu raz, dla pokoju pszczół i trwałości wosku.” Glosa bzdyrna: Rubryka zaleca tremolo „bzzziu” przy podniesieniu miodu, nie wina. [Przyp. bibliogr.] Książka czasowo zakazana przez zakrystyana, „bo pszczoły wchodziły w rezonans z sygnaturką”. 6. Thomæ Rozborſcii. Tractatus de Symmetriis Fallacibus. Rkps. na odwrocie rachunków za piwo, odnaleziony w korycie dla gadziny, 1703. Wyimek: „Symmetria jest kozá: niby prosta, a rogi w bok sterczą; patrz przeto, nim bzykniesz.” Glosa bzdyrna: Rozborſki dowodzi, że przypadek to najwierniejszy stroiciel — „konsekwencya przypadkowości” jako jedyny ład bzyka. [Przyp. bibliogr.] Palimpsest na dawnej pieśni karczemnéy: „A kto bzyka — temu byziu”; margines zalany żurem z jajkiem na kwardo (bez żółtka). 7. Kronika Klasztorna Łyſogórſka, ks. V (zapis marginalny). „W nocy grano na bzyku, tak iż bracia pobudzeni, a myśleli, że to burza. Rano znaleźliśmy tylko kurz i kukuryku.” — ed.: J. Kukułka, Źródła do Hiſtoryi Huku i Bzyku, Radom 1924. Wyimek: (dopisek skryby) „Kukuryku uznano za chronometrum: monodia kogucia wyznaczyła primę.” Glosa bzdyrna: Pierwszy znany przypadek „meteorologii bzykologicznej”: brzęczenie pomylono z frontem burzowym. [Przyp. bibliogr.] Ręka skryby: Br. Byzius; „kukuryk” potraktowano w aparacie kryt. jako znacznik świtu. 8. Zebrane Zapiſki Zbója Zbyszka z Zagnańska. Manuſkrypt z dziupli buka; faksymile, Kielce 1981. Wyimek: „Słyszałek bzyk taki, że mi się konisko spłoszyło; siodło zadrżało jak bzz-bzz-bzz.” Glosa bzdyrna: Dowód na „hipotezę kawaleryjską” bzyka: tan konia odpowiada tonowi instrumentu. [Przyp. bibliogr.] Wydanie z przewierceniami kornika układającymi się w słowo „bzz”; egz. zalatuje dymem jałowcowym i szczurzym bobkiem. 9. Prof. Ygrzecky [= Ygrękiewicz]. Bibliotheca Bzykologica. Wilno 1744 — katalog dzieł nieistniejących: 123 tytuły (121 zaginęło, 2 nie powstały). Wyimek: „Pozycya 34: De Byziu universali — ‘nie istnieje do tego stopnia, że istnieje mocniej’. Pozycya 89: Monodia Bąka — ‘nie istnieje ciszej’.” Glosa bzdyrna: Indeks haseł zawiera rubrykę „Stopnie nieistnienia” (od 1 do 17). [Przyp. bibliogr.] Egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1, „na cześć klawiatury”; ekslibris-ul. Aneks „Errata ontologica”: „34 i 89 nie istnieją bardziej niż inne.” 10. Ks. Barnaba Zadrożny. Kazania o Kłach, Krzykach y Kſylofonach. Nowa Słupia 1757, druk fragmentaryczny (Lublin). Wyimek: „Nie krzycz, lecz bzycz; Kyrie bzdyr szeptem, a Gloria niech będzie tanem.” Glosa bzdyrna: Homilia responsoryjna: kapłan „bzdyr”, lud „bzzziu” — zrazu uciekli, potem wrócili tancować. [Przyp. bibliogr.] Cenzor dopisał: nimis bzycant. Przykład responsoryum: „Kyrie bzdyr” — „bzzziu” lud odpowiada. 11. Norvidus. Elegie Bzykowe. Rkps. w trzech kartkach spalonego modlitewnika (Wiślica); ed. kryt. w: Corpus Bzykorum, t. I, Wilno 1823. Wyimek: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice — lecz milczeniem leczy się dłoń, a byziu to maść dla palca.” Glosa bzdyrna: Spór o obrzękłe prawice: czy to metafora ascezy, czy skutek ćwiczeń 3-noce bez przerwy? [Przyp. bibliogr.] Komentarz ks. Bartłomieja Zadumanego: „to metafora”; polemiści: „to praktyka”. Wariant wiślicki czyta: „lewice” — edytor: lectio difficilior probabilior. 12. Anonimus (attrib. Bzycki, Aloyſius). Zapiſki o Proto-Concertie na Bzyk Świętokrzÿſki, odkryte pośród Kazań Łyſogórſkich. Łyſa Góra–Bodzentyn: Officina Mons Calvus, A.D. 1717 [druk ok. 1731 -datowanie wątpliwe]. — Seria: Monumenta Bzykorum Parochialia, t. I½. — Format: 8º; s. [IV]+24; 1 tabl. „Klawiat. 17+17”. — Motto: Speculum, non Sonus. — Sygn. arch.: LYS/KAZ–BZZ/17 (pergam., k. tłusto-wosk.). — Uwagi: „Rękopiſt odczytany z marginesów kazań; atrament miodny, pergamin bździony”. „Concert ów, acz miał być uroczysty, wypadł nader bzdyrny, iż ni miara, ni miłoſierdzie nie zdołały powściągnąć bzdzieli, co z klawiſzów kapały. Brzmienie zaś – bzdowe, bzowe, chwilami i bzduchne – wznosiło ſię ku sklepieniu, by z łoskotem bzdzieca runąć na głowy ſłuchaczów. Wykonawca, Bzytuś zwany, nie grał, jeno bzikał; a gdy już nadto się rozbzikał, począł bzdykać w lewo i bzdyknąć w prawo, tak że publika zbladła i bzzziu w uſzach poczuła. Publiczność, miast braw, zanioſła się bzziąganiem; niektórzy bzdziągali tak potężnie, iż byzia i byziu w ich ustach się plątały. Jeden bzdun z ławy oſtatniej bzdyczył półgłosem: ‘O bzdyrze, o bzdzinko, o bzdziucho!’ – niepodobna go było uciszyć. Inſtrument sam, Bzyk Świętokrzÿſki, okazał się bzdurakiem bzdurnym: z jednej ſtrony bzdzin, z drugiej bzin, a pośrodku byzia. Wzrok patrzącego bzdził się i bzurzył, a ucho – nic jednoznacznego pochwycić nie mogło, prócz bzdyrzenia i bzdyczenia. Kronikarz miejscowy, Bzycki, zanotował: ‘Była to muzyka nie muzyka, raczéj bzda w bzderze, bzdziel w bzduchu, bzdzik w bzdunku, bzzziu w byziu’. Dodał téż, iż nawet bzubzyna w kącie zakwiliła od nadmiaru bzzówkowego ſzmeru.” [Przyp. bibliogr.] Rkp. odkryto pośród kazań świętokrzyskich na chórze zakrystyi (magazyn „nietykalny”), przechowywan w w ſolnicy kamiennéy, pod warſtwą ſoli poſ́więconéy, żeby atrament nie skiſniał, jeno ſumienie zasolił.”; pieczęć krowiego pyska i nota: usque ad nawrócenie. Por. Bzycki, Kronika Muzykantów Łyſogórſkich, sygn. LYS/CHOR–17; zob. téż Benedictuſ Zawieruchiuſ, Liber de Zgrzytach, Zawodach y Zefirach (A.D. 1683), gdzie o „bzzziu w byziu” jako o pauzie kontemplacyjnej; oraz Thomæ Rozborſcii, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) – o wpływie klawiatury 17+17 na bzdurę muzyczną i „zbawienny bezład”. 13. Anonimus (attrib. Bzycki, Aloyſius). Chorał bzdyrologiczny „bz–dy–ru–um”, to iest Cantus pro Bzyku ſacriſsimus cum Speculo 17+17. Łyſa Góra–Bodzentyn: Officina Mons Calvus, A.D. 1719 [druk 1721]. — Seria: Monumenta Bzykorum Liturgica, t. II¼. — Format: 4º; s. [VIII]+36; notacyja neumatyczna na dwie ſtruny i klawiaturę 17+17; 1 tablica „Speculum, non Sonus”; 1 karta „BZZZIU”. — Motto: Speculum ante Sonum; Kyrie bzdyr. — ISBZZ: 0-1719-BZZ-CHOR-017. — Sygn. arch.: LYS/CHOR-BZZ/2. Wyimek (pisownia wykoślawiona zachowana) Introitus. Schola: „bz–dy–ru–um (×3), by–ziu (pauſa), bz–dy–ru–um (in medio clavis).” [brak fragmentu rękopisu] Gloria in bzdyris. „Niech ſymmetrya widziana poprzedza ſonus, abo niech milczy kto głośny: bz–dy–ru–um; na lewo bzin, na prawo bzdzin, pośrodku byzia — i tan rodzi ſię z muśnięcia.” Sanctus bzubzyna. „Sanctus, Sanctus, Sanctus — ſzeptem i tremolem: bz–dy–ru–um, by–ziu, bz–dy–ru–um; nie uderzaj młotem, ferro-mollis niech będzie: palec piórem, dłoń modlitwą.” ![]() [Przyp. bibliogr.] Rękopiſt odnalezion w kadzielnicy kutéy, między ziarnem olibanum a relikwią piórka, aby słowa wonniały i nie trzeszczały przy bzzziu. Na wyklejce pieczęć biskupiego zadka i dopiſek: „przed czytaniem wstrząſnąć dogmatem”. Por. Benedictuſ Zawieruchiuſ, Bzycologia Theologica ſacra (A.D. 1683), gdzie o pauzie „byziu” i dewizie Speculum, non Sonus; zob. téż Thomæ Rozborſcii, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) — o klawiaturze 17+17 jako ramie wzrokowey dla chorału bzzziu; oraz Bzycki, Kronika Muzykantów Łyſogórſkich, sygn. LYS/CHOR-17, gdzie wspomniano, iż „przy bz–dy–ru–um nawet bzubzyna w kącie zakwiliła z radości”. PARS II. Additamenta docta & raporty osobliwe 14. Maeterlinck, Maurice [= Maurycy Maeterlink]. Żywot i Zwyczaje Bzyka Łyſogórſkiego, czyli O Symmetryi Pozornej i Dźwięku bez Pudła: z dodatkiem „Miſſa Bzykologica Abſurdalis” oraz mapą Szlaku Mons Calvus. Wilno–Bodzentyn–Bruksela: Bibliotheca Bzykologica / Drukarnia OO. Łyſogórskich, 1912 [druk 1913]. – Seria: Corpus Bzykorum, t. I½. – Format: 8º; s. [XVI], 224, [3] k. tabl.; il., 1 mapa skł.; 1 partytura na dwie struny (klawikord bez pudła). – Motto: Norvidus, „Bzykaniem mając obrzękłe prawice”. – Koment. i glosy: Benedykt Zawierucha; konsult. konstrukt. Thomæ Rozborſcii (na odwrocie rachunków piwnych). – Indeks osób: Bzytuś, Bzycki, Jakub Kłopot. – Bibliogr. w tekście: Bzykologia Świętokrzÿſka (1669), Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703), Breviarium Brzęczotum (XVII w.). – Dewiza wydawnicza: Speculum, non Sonus. – Egz. numerowane (1–17, „na cześć klawiatury 17+17”). – ISBZZ: 0-1912-BZZ-017-017; doi: 10.1717/bzyk.1912.bzzz. – Uwagi odred.: druk dwuszpaltowy z długim „ſ”, zapach miodu wklepany w kartę tytułową, winieta z „Bzykus Duplex-Chordarum”. – Adnotacja: Autor „Życia pszczół” przenosi pszczelą metafizykę na grunt bzyka łysogórskiego: dowodzi, iż symetria instrumentu jest wizualna, nie dźwięczna, opisuje strojenie „na bzi bzianą”, praktykę responsorialną ludu („bzzziu”), a w aneksie podaje pełny porządek Miſſa Bzykologica (Kyrie bzdyr, Gloria in bzdyris, Sanctus bzubzyna, Agnus bzdzin). W rozdz. IV cytuje Rozborſkiego o interwałach „przypadkowych, lecz konsekwentnych”, a w przyp. 73 przywołuje świadectwo Bzyckiego o koniu spłoszonym bzykiem. 15. Zbylut z Młocin [= Zbylutus de Młotcinis]. Młotem po Klawiszu, czyli Tractatus ferro-mollis o muskaniu Bzyka Mazowieckiego dla zniuansowania tonów i tanów. Młociny–Sochaczew–Warszawa: Bractwo Kuźników i Bzykarzy Mazowieckich / Officina Mons Calvus, 1717 [druk 1719]. – Seria: Corpus Bzykorum, t. II⅓. – Format: 4º; s. [VIII], 96, [1] k. tabl.; il. miedzioryt.; 1 mapa skł. „Szlak Kuźni i Karczem”. – Wyposażenie egz.: 1 „młotek muskający” (kowalski, z podbitką skórzaną i pszczelim kitem), przywiązany sznurkiem do okładziny – zazwyczaj zagubiony. – Motto: Ferro leniter, non fortiter; oraz Norvidus: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice”. – Konsult. konstrukt.: Thomæ Rozborſcii („na odwrocie rachunków arenowych”). – Indeks osób: Bzytuś, Bzycki, Jakub Kłopot, Benedykt Zawierucha. – ISBZZ: 0-1719-BZZ-MŁOT; doi: 10.1717/bzyk.1719.ferro. Treść i osobliwości: — Księga I. De Młoto-Muskańcu: jak młot kowalski przerobić na „muskacz” (lico podszyć skórą, krawędź wysmarować woskiem; trzymać jak piórko, nie jak kowadło). — Księga II. Probationes Mazovienses: próby na bzyku mazowieckim (dwie struny, klawiatura 17+17, symetria specularis); strojenie „na bzi bzianą”; różnica między uderzeniem piórkowym (daje bzzzówkę) a muśnięciem krawędziowym (daje „tan sprężysty”). — Księga III. De tonis et tanis: rozróżnienie tonu (dźwięku) i tanu (pląsu); teza Zbyluta: „gdy ton stwardnieje, tan go rozbija – przeto młotem muskać, nie walić”. — Appendix: Missa Bzykologica Absurdalis (adaptacja kuźnicza) – młot jako batuta; rubryki: Kyrie bzdyr, Gloria in bzdyris, Sanctus bzubzyna, Agnus bzdzin; respons ludu „bzzziu”. — Notae ad Rozborſcium: cytuje Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) o „interwałach przypadkowych, lecz konsekwentnych”; zaleca smar z miodu, żywicy i popiołu z podkowy „dla złagodzenia tonu i pobudzenia tanu”. Odwołania i bibliografia w tekście: Bzykologia Świętokrzÿſka (Kłopot, 1669), Liber de Zgrzytach, Zawodach y Zefirach (Zawierucha, 1683), Breviarium Brzęczotum (Łysa Góra, XVII w.), Norvidus, Elegie Bzykowe (Wiślica/Wilno, 1823), Bzycki, Kronika Muzykantów Łysogórskich, oraz Bzytuś, Próby i Pobożne Bznienia. 16. Collegium Bzykologiczno-Psychiatryczne przy Szpitalu Alienistów w Morawicy (Collegium Alienistarum Moravicensium ad Bzykum) Bzdyrologia Kliniczna, czyli O Leczeniu Bzika Bzykiem: Speculum non Sonus in Psychiatriâ. Morawica–Łysa Góra–Kraków: Officina Nosocomialis Sanctae Cruci / Drukarnia OO. Łysogórskich, 1911 [druk 1912]. — Seria: Acta Bzykopsychiatrica, t. I. — Format: 8º; s. [XII], 144, [2] k. tabl.; 12 rycin; 1 mapa skł. „Szlak Mons Calvus – Morawica”; 1 partytura terapeutyczna na klawikord bez pudła. — Wyposażenie egz.: „bzyk terapeutyczny” (model kartonowy do wycięcia) + miarka BZZZIU-Scale (składana). — Motto: Sanum facit Bzyk, si Mens vult oraz Norwidów: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice”. — ISBZZ: 0-1912-BZZ-CLINIC; doi: 10.1717/bzyk.1912.clin.mor. Autorzy i konsultanci: Przew.: dr Bzycki (psychiatra-kapelmistrz). Konsult. konstrukt.: Thomæ Rozborſcii (z Tractatus de Symmetriis Fallacibus, 1703). Kurator liturg.: ks. Barnaba Zadrożny (Kazania o Kłach, Krzykach y Ksylofonach, 1757). Spec. instrument.: Bzytuś (salowy wirtuoz-praktyk). Cyt. klasyczne i glosy: Norvidus, Benedykt Zawierucha, Jakub Kłopot. Treść (streszczenie kliniczne) Monografia dowodzi, iż bzik (morbus bzykanicus) ulega złagodzeniu pod wpływem kontrolowanego bzyka (instrumentu łysogórskiego) zgodnie z zasadą „symetria wzrokowa leczy dysonans uszny”. Pacjenta sadza się vis-à-vis klawiatury 17+17 (najwyższe dźwięki w środku), stroi na bzi bzianą, a następnie prowadzi przez protokół Missa Bzykologica: Kyrie bzdyr, Gloria in bzdyris, Sanctus bzubzyna, Agnus bzdzin – z responsorium ludu „bzzziu”. Materiały i Metody (Methodus Moravicensis)
Działania uboczne: przejściowe „obrzękłe prawice” (Norvidus), zwołanie pszczół z ogrodu (efekt miodny), pylenie kurzu z pułapów. Spis Rzeczy Osobliwych
Kolofon: „Drukowano na papierze komarzym, przy wtórze bzyku leczniczego; egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1 ‘na cześć klawiatury ku obu stronom’. Dewiza: Speculum, non Sonus. Errata: w spisie treści ‘byzia’ omyłkowo wydrukowano jako ‘byziu’ (choć klinicznie równoważne).” 17. Sagebrush, Prudence H., and W. “Wind-in-Grass” Komáanchi (ed.). Buzzing the Prairie: Early-Autumn Hyperactivity of Comanche-Reared Bzyks and the Preparation of Mustang-Stallion Potency Unguent. Fort Worth–Moravica–Bodzentyn: Great Basin Institute of Improbable Zoology / Officina Mons Calvus, 1906 [repr. 2019]. — Series: Prairie Bzyk Studies, Vol. 1½. — Format: 8vo; pp. xvi + 222; 12 heliogravure plates; 3 fold-out maps (“Trails of the Restless Bzyk,” “Photoperiod Lines,” “Mustang Rut Regions”); 1 scented sample card (faint odor of yucca and beeswax). — Motto: “Speculum, not Sonus; Hoofbeats, not Doubt.” — Binomial (proposed): Bzykus campestris var. comanchae. — DOI-ish: 10.1717/bzyk.1906.prairie.017. Abstract (annotated): Documents the circannual surge of early-autumn hyperactivity (late September–early November) in prairie bzyks reared within Comanche horse camps, correlating abrupt diurnal swings with collective “bzzz-chorus” events. Describes the ethical gathering of bzyk pollen-resin and its traditional incorporation into Unguentum Mustangi, a salve reputed to “brighten the withers and re-alphabet the courage” of mustang stallions prior to autumn drives. Contents: I. On Photoperiodic Restlessness and the Bzzz-Chorus — field notes from the Red River breaks. II. Handling Protocols (Ferro-Mollis) — “musk-touch” techniques adapted from Zbylut of Młociny; hammer wrapped in doeskin, used only to brush, never to strike. III. Unguentum Mustangi — recipe variants (yucca sap, beeswax, smoked chili vapor, trace bzyk resin); dosage by moon and wind. IV. Specular Symmetry in Asymmetric Sound — adoption of the Lysiensis bzyk keyboard (17+17 keys, highs in the middle) as a calming frame for corrals; “see balance before you hear courage.” V. Ethology of the Mustang Oglers — onlookers, whinnies, and the “tan” (spontaneous prance) as distinct from “tone.” Apparatus & Oddities: — Folding “BZZZ-Scale” card for rating stallion elan (1–17). — Marginalia citing Norvidus (“With buzzing our right hands throb…”). — Cross-references to Thomæ Rozborſcii, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) and the liturgical Missa Bzykologica Absurdalis (Kyrie bzdyr, Gloria in bzdyris, etc.). — Field map stamped “Approved for Prairie Use by the Imaginary Department of Equine Metaphysics.” Index (select): bzyk (prairie), 3–44; bzzz-chorus, 29–31; Comanche corrals, 67–81; Unguentum Mustangi, 101–132; photoperiod crackle, 17, 23; tan vs. tone, 140–156; Bzykus campestris, 5, 119; stallion brightening, 111–112. Colophon: Printed on wind-dried rag with a trace of comb-wax; copies hand-numbered 1–17 (and 17–1 “in honor of the double-sided keyboard”). Erratum slip: “Where ‘byzia’ appears, read ‘byziu’; therapeutic equivalence maintained.” 18. Komisja do Badań nad Kulturą Bzyków Sznurowych w Łomnie (red. Benedykt Zawierucha, prof. Echolalia de Ozempick, Bzycki). Gołoborze Proto-Chordus: Raport z odkrycia artefaktu „BZYK-0” z okresu kultury bzyków sznurowych i rekonstrukcja bzyka gołoborskiego. Łomna–Kielce: Acta Bzykarchaeologica / Officina Mons Calvus, 2018 [druk 2019]. — Seria: Monumenta Bzykorum Primitiva, t. I¾. — Format: 4º; s. [X], 88; 14 tabl. fot.; 2 mapy skł. „Łomna–Gołoborze” i „Szlak Mons Calvus”. — Motto: Speculum ante Sonum. — Streszczenie: Podczas wykopów na stanowisku ŁOM-BZYK/17 pozyskano artefakt BZYK-0: płytę klawiaturową z łupku gołoborskiego z 34 nacięciami w układzie 17+17 (najgłębsze w części środkowej), dwa kołki strunowe z jałowca oraz ślady wosku i pyłków lipy (Tilia). Datowanie C¹⁴-BZZZ: 2600–2400 p.n.e. (okres tzw. kultury bzyków sznurowych); analiza śladowa BZ-MS wykazała mieszaninę żywicy, miodu i wymiocin po kwasie kapuścianym. Brak pudła rezonansowego i symetria specularis potwierdzają istnienie bzyka gołoborskiego jako prawzoru bzyka łysogórskiego. — Rekonstrukcja: Warsztat Praktyk Rozborſciańskich (Pracownia „Mons Calvus”, 2019) odtworzył model funkcjonalny BZYK-G (dwustrunowy, bez pudła), którego brzmienie „bzzziu” i układ klawiszy zgodny z opisem Thomæ Rozborſcii (Tractatus de Symmetriis Fallacibus, 1703). — Aneksy: (A) plan nacięć z wariantami „bzi bzianej”, (B) próby liturgiczne Kyrie bzdyr na egzemplarzu rekonstrukcyjnym, (C) tablica porównawcza: BZYK-0 ↔ bzyk gołoborski ↔ bzyk łysogórski. — Adnotacje: Maeterlinck (1912) cytowany wtórnie w dodatku red.; Norvidus przywołany jako świadek „obrzękłych prawic” u operatorów rekonstrukcji. — Errata: na s. 34 „byzia” wydrukowano „byziu” (równoważne klinicznie). 19. Bzdyczyna, Balbina; Bzycki, Alojzy; oraz Zawierucha, Benedykt (red.). Oboczności fleksyjne czasowników „bzykać, bzikać, bzdyczać” a tonalność odgłosów wydawanych przez gziki końskie w okresie rozrodczym: szkic leksygraficzno-bioakustyczny z aneksem do „bzi bzianej”. Morawica–Łysa Góra: Acta Bzykolexicographica / Officina Mons Calvus, 1908 [wyd. 2 uzup. 1933]. — Seria: Studia BZZZ, t. III½. — 8º; s. [XII], 176, [4] tabl. skł.; 9 wykresów „BZZZ-formant”; 1 „miarka akustyczna” GTI (Gzik Tonality Index). — ISBZZ: 0-1908-BZZ-LEX; doi: 10.1717/bzyk.1908.lex.bzzz. — Motto: Speculum ante Sonum; oraz Norvidus: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice”. Treść (condensatum): Autorzy dowodzą, iż oboczność tematu (bzy-/bzi-/bzdy-) wpływa na barwę i wysokość bzyczenia gzików końskich (Tabanus equinus var. bzycus) w rui: — paradygmat bzykać (bzykam, bzykasz, bzyka) koreluje z podwyższeniem GTI o +17 jednostek i wzrostem formantu BZZZ₁ o 1,7 półtonów; — wariant bzikać (bzikam, bzikasz, bzika) obniża BZZZ₂ i wywołuje zjawisko „byziowej” miękkości (przesunięcie akcentu ku i-jotacji); — czasownik bzdyczać (bzdyczę, bzdyczysz, bzdyczy) generuje „tan sprężysty” w chórze gzików (pląs skrzydeł) przy stałej częstotliwości nośnej, lecz z chropawym alofonem /zd̪ɨ/ znanym jako „kulfoniaſty rezonans Rozborſciański”. Aneksy: (A) Tabl. I–III: odmiana fleksyjna z wymową IPA i odpowiednikami gwarowymi („bzykam/bzikam/bzdyczę” ⇄ „bzzziu/byziu/żżdżu”); (B) protokół pomiaru GTI na stadach mustangów nękanych przez gziki (metoda „ferro-mollis” Zbyluta z Młocin – młot wyłącznie do muskania); (C) porównanie z układem 17+17 klawiatury bzyka łysiensis („symetria specularis” działa kojąco na falę gzików w godzinach „po zachyłku słońca”). Konkluzja: Zmiana samogłoski rdzennej (y ↔ i ↔ yC) i spółgłoski wtrętowej (-dy-) modeluje ton i tan owadzich chórów: bzykać — „wysoki ton, tan prosty”; bzikać — „ton miękki, tan okrężny”; bzdyczać — „ton chropawy, tan pląsisty”. Autorzy postulują ujednolicenie słowników: hasła bzykać/bzikać/bzdyczać opatrzyć wskaźnikiem BZZZ i odsyłać do Breviarium Brzęczotum, Rozborſkiego (Tractatus de Symmetriis Fallacibus, 1703) oraz Maeterlincka (Żywot i Zwyczaje Bzyka Łyſogórſkiego, 1912) „dla zachowania zgodności między fleksją a bioakustyką gzików w rui”. 20. Kierkegaard, Søren (pod ps. „Proto-Anti-Climacus”, vel „Apis-Climacus”). Choroba na bzyka (Sygdommen til Bzyk): O rozpaczy instrumentu bez pudła i o jaźni, która lęka się ciszy. Kopenhaga–Łysa Góra: C.A. Reitzel / Officina Mons Calvus, 1848 [druk 1849]. — Seria: Fragmenty Egzystencjalne z Dodatkiem Bzykologicznym, t. „0½”. — 8º; s. [XII] + 217; 1 składana tablica „Symetria specularis klawiatury 17+17”; aneks: Missa Bzykologica (pars meditativa). — Motto: „Ta choroba nie jest na śmierć, lecz na bzyka” (por. J 11,4, wariant marginalny). — Pseudonimika: Autor „dla zmylenia bzyków” podaje się jako Apis-Climacus. — ISBZZ: 0-1848-BZZ-SK-001; doi: 10.1818/anti-bzyk.1848. Streszczenie (Abstrakt egzystencjalny): Rozpacz jawi się tu jako bzyczenie jaźni, które nie może ani milczeć, ani stać się dźwiękiem pełnym: „jaźń jest syntezą ton–tan, lecz bez pudła” (s. 17). Choroba na bzyka poprzedza Chorobę na śmierć tak, jak symetria wzrokowa bzyka łysogórskiego poprzedza jego bezsymetryczny dźwięk: najpierw złudzenie ładu, potem niepokój. Autor wyróżnia trzy formy rozpaczy:
I. O tym, że bzyk jest rozpaczą rozstrojoną — figura jaźni jako instrumentu bez pudła. II. Speculum, non Sonus — o złudnej symetrii (tabela 17+17). III. Ton i tan — dlaczego pląs (tan) bywa bardziej religijny niż ton. IV. Norvidus i „obrzękłe prawice” — o ascezie dłoni i modlitwie „bzzziu”. V. Rozborſki i interwał przygodny — przypadek jako łaska. VI. Skok wiary jako muśnięcie środka — praktyka kontemplacyjna. Uwagi edytorskie i rzekome źródła: — Marginalia odręczne: „Gdybym miał bzyk, ryzykowałbym nim” (s. 3). — Cytaty z Norvidusa: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice…” (przyp. 73). — Odwołania do Thomæ Rozborſcii, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) i do Breviarium Brzęczotum (rubryka „trzykrotne bzzziu”). — Appendix porównawczy: „Sygdommen til Bzyk → Sygdommen til Døden” (matryca pojęć: rozpacz-jako-bzyczenie → rozpacz-jako-grzech). Recepcja i losy wydawnicze: Pierwodruk miał nakład 17 egzemplarzy (i 17 odbitek lustrzanych „na cześć klawiatury”). Kopenhaskie recenzje zarzucały „owadzi mistycyzm”, a jeden lutnik stwierdził, że „to nie traktat, to tremolo”. Rok później autor „przepisał chorobę z bzyka na śmierć”, redukując terminologię bzykologiczną do przypisów Anti-Climacusa. Kolofon: „Drukowano u Reitzla z dodatkiem pszczelego wosku; arkusze suszono na opacich wiatrach (z Mons Calvus). Kto czyta, niechaj najpierw patrzy (speculum), potem słucha (sonus). Bo milczenie jest jedynym strojem bzyka.” 21. Żuk-Ścibor, Aurelia; Ygrekson, Bzmund; Bzycki, Alojzy (red.). „Bzyć albo nie bzyć”: Odkrycie zaginionej sztuki Marlowa i odniesienie do szekspirowskiej trawestacji „być albo nie być”. Kielce–Oksford–Bodzentyn: Marloviana Polono-Bzykologica / Officina Mons Calvus, 2024. — Seria: Acta Hamletiana Abſurdalia, t. I⅛. — Format: 8º; s. [XVI]+312; 24 tablic fototyp.; 3 aneksy paleograficzne; 1 faksymile „Q₀ (Quasi-Quarto)”. — ISBZZ: 0-2024-BZZ-HAM-Q0; doi: 10.1717/bzyk.2024.marlow.ham. Teza i „odkrycie”: Monografia ogłasza odnalezienie palimpsestu MS LYS/QL-1600-17 „Hamletus, Princeps Bzykus” w oprawie księgi parafialnej z Łysej Góry. Autorstwo przypisane Christopherowi Marlowe’owi (styl „mighty bzz-line”); na podstawie zgodności metrycznej i rymów „bzzziu/Byziu” oraz wpisu w Stationers’ Register („The Buzz of Being”). Praca dowodzi, że Szekspir przepracował tekst, spłaszczając frazę „bzyć albo nie bzyć” do „być albo nie być”, po uprzednim „odogonieniu” diakrytyków i ujednoliceniu „byzi” do „być”. Aparat krytyczny (wybór):
Treść tomów i aneksów: I. Marlow bez ogonków: jak „ź” staje się „y” (paleografia). II. Mighty bzz-line vs. blank verse (metryka). III. „Byziowa” semantyka istnienia (filozofia frazy). Aneks A: Faksymile Q₀ z Łysej Góry; Aneks B: kolacjonowanie Q₀–Q₁–F1; Aneks C: tabela „Bźć/Być” w przekładach od Norvidusa po współczesność. Konkluzja redakcyjna: „Hamlet” w wersji ostatecznej to dramat odogoniony: w miejsce pierwotnego metafizycznego bzyczenia (Marlowowskie bzyć) pojawia się „wyświechtany byt”, co — jak głosi dewiza tomu — „zabiło bzyczenie, zostawiając samo bycie”. Kolofon: Drukowano na gównianym papierze; egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1 „na cześć klawiatury bzyka”. Errata: wszędzie, gdzie „byzia” – czytaj „byziu” (równoważne egzystencjalnie). 22. Dupuytren, Guillaume. De Bzykotherapia ad Retractionem: sive de usu bzyków monasticorum ad curandam retractionem aponeurosis palmaris more hirudinum. Parisiis–Moravica–Mons Calvus: Officina Nosocomialis et Monastica, 1828 [druk 1830]. — Seria: Acta Chirurgiae Bzykologicae, vol. I. — 8º; s. [XII]+147; 3 tabl. miedziorytów („Bzykus lysiensis monasticus”, „Przystawienie do pollicis”, „Symetria specularis 17+17”). — Motto: Speculum ante Sonum; Manus ante Curam. — Teza: autor „przenosi” logikę pijawek na bzyki (odmiana klasztorna, łysiogórska), dowodząc, że „mikrowibracja bzzziu” nad rozcięgnem dłoniowym „odblokowuje” zrosty, a ciepło skrzydeł działa jak kataplasm. Metoda (wg Dupuytrena, s. 33–49): „Przystawienie czterech do sześciu osobników bzykus lysiensis monasticus do skóry dłoni nad rozcięgnem; przytrzymanie opaską płócienną; czas trwania 17 minut (do 2×17 przy ciężkim przykurczu). Uwaga: dotyk ferro-mollis (muśnięcie), nigdy uderzenie.” — Autor zaleca uprzednie „uspokojenie” pacjenta widokiem klawiatury 17+17 bzyka („Speculum, non Sonus”), po czym dopiero aplikację dźwięczno-termiczną. Cytowania w literaturze pięknej: — Honoré de Balzac, (przypisywane, marginalium do „Le Médecin de campagne”): „W Salomonowej lecznicy ręka nie krwawi pijawką, lecz otwiera się bzykiem.” — Victor Hugo, (przypisywane, notatnik do „Les Misérables”): „Dłoń, co bzyczy, rozkłada palce jak skrzydła – i trzyma los.” 23. Dupuytren, Guillaume. Journal de voyage en Pologne (dziennik, 1829–1830; wyimki): — 5 IX 1829, Kielce: „Droga na Mons Calvus; lud prosty mówi bzyk zamiast klawikord. Ujmujące.” — 7 IX 1829, Monasterium Sanctae Crucis: „W infirmerii opat z przykurczem… bracia przystawiają bzyki jak pijawek roje. Szmer skrzydeł koi, a bruzdy na dłoni jakby miękną.” — 8 IX 1829, Krypta: „Pokazano mi kciuk relikwii – pollex abbatis — wciąż przechowywany w kieszeni zmumifikowanych zwłok Xsięcia Jeremiego Wiśniowieckiego. Mnisi rzekli: ‘By otuchy dodał dłoniom chorych’. Naukowo wątpliwe, lecz poetyckie.” — 1 XII 1830, Jędrzejów (nota add.): „Wieść o zrywie. Myślę, że bzyk bardziej uspokaja, niż ostrze rozjątrza.” Wpływ Dupuytren na działania narodowo-wyzwoleńcze w r. 1830/31 (kielecczyzna): W tradycji lokalnej (akta pow. kieleckiego, zespół „BZZ-Militaria”, przyt. w aneksie II) terapia bzykowa wprowadzona ad hoc w czterech nowo utworzonych setniach Straży Bezpieczeństwa. Żołnierze z przykurczem Dupuytrena (kłopot z odwodzeniem kurków broni skałkowej i — jak zanotowano — z „pełna stabilnością kielichów przy toastów wznoszeniu”) mieli być poddawani krótkim sesjom przystawiania bzyków z hodowli mniszej łysogórskiej. Wojskowe sprawozdanie polowe (Bodzentyn, styczeń 1831) podaje: „czas odwodzenia kurka skrócony o 1–2 mgnienia; chwyt poprawiony, morale – podniesione przez samą ceremonię bzzziu”. Dupuytren, wedle anegdoty, asystował osobiście przy kilku zabiegach „dla przykładu i ducha”. Aparat źródłowy: — Balzac, Carnets médicaux de province (ms., cytat jw.). — Hugo, Cahiers de brouillon (ms., cytat jw.). — „Instrukcja BZZ-17/17 dla setni” (aneks II, bez pieczęci, z dopiskiem: „Speculum ante Sonum”). — Rozborſki, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) — jako „matryca wizualna” uspokojenia pacjentów. — Breviarium Brzęczotum — rubryka o trzykrotnym bzzziu przed zabiegiem. Kolofon: Egzemplarz pracy Dupuytrena miał być wręczony infirmerii na Św. Krzyżu „za okazaną gościnność”; na wyklejce podpis: „G. Dupuytren, manu propria”, plamka krwie i szkic kciuka z notą: „Ferre molliter”. Wszystkie powyższe świadectwa mają charakter wiary ludu i fantazmatów archiwalnych — lecz w poetyce bzykologii właśnie one „leczą pamięć dłoni”. 24. Dupuytren, Guillaume. Quaestio de Tumore Laterali in Elegiis Norvidianis (Parisiis, 1833; druk 1834) ] Dupuytren, zgłębiając Norvidusa, stawia „kwestyję ręczną”: cur, jeśli bzykano oburącz, puchły tylko prawice; cur zaś w wariancie wiślickim „lewice”? A gdy jednorącz bzykano — co w istocie puchło? Proponuje cztery causae i jedną terapię chirurgico–phonicam. Causa I (chironomia liturgiczna). Prawica w tradycyi „ad Orientem” przoduje (znak, psalterium, kielich); mięsień thenaris poddany bywa przewlekłemu Kyrie bzdyr. GTI (Gładkość Toastowa Indeksu) fałszuje wyniki: „prawica toastowa” puchnie częściej niż „lewica kontemplacyjna”. Causa II (speculum, non sonus). Klawiatura 17+17 tworzy wir wzrokowy: krew krąży dextri-spiraliter. „Efekt pollicis” (kciuk w środku) sprzyja obrzękowi strony prawej. Causa III (Wiślica in speculo). Kopista wiślicki użył zwierciadła; lectio difficilior „lewice” to w gruncie rzeczy prawice w odbiciu. (Tabl. II: Manus in Speculo). Causa IV (bzyk jednoręczny). Puchnie nie dłoń grająca, lecz intencjonalna („ręka zamierzona”), którą jaźń „trzyma w rezerwie”. Dupuytren nazywa to œdema intentionis. Metoda weryfikacyjna. Randomizacja „pszczołorogiem”, double–byziu (17 s patrzenia w klawisze przed dźwiękiem), grupa placebo–kapuściana (klawikord z papier–mâché). Test Koguta α=0,17. Wynik: BZZZIU > 11 — obrzęk maleje niezależnie od strony; FUR (Furtivae Utilitatis Ratio) poprawia chwyt chleba o 1–2 mgnienia. Terapia chirurgico–phonica (modus ferro–mollis).
25. Dupuytren, Guillaume. Commentatio chirurgo–phono–bzykologica circa Elegias Bzykowe Norvidi: de usu rhythmi et resonantiae ad relaxationem manus apassorum parisiensium. Parisiis, Typ. Societatis Chirurgico–Phonicae, 1832 [druk 1834]. — Seria: Supplementa ad Acta Chirurgiae Bzykologicae, vol. II. — 4º; s. [VIII]+239. Ilustracje i dodatki: 5 tabl. rycin kolorowanych („Apasus in actu furtivo cum contractura”, „Sectio pollicis sub bzyko–modulatione”, „Chorda vocalis et chorda manualis: parallelismus fallax”, „Cymbalum apasci versus scapellum medici”, „Rehabilitatio per Vibratum Norvidianum”); karta „scratch-&-sniff” (miód); metrówka BZZZIU (skala ukojenia 1–17). Teza: Dupuytren czyta Elegie Bzykowe Norvidusa (ed. Wiślicka) jako scriptum praetherapeuticum. „Bzyk” jawi się jako kataplazm akustyczny dla ścięgien, „byziu” — sakrament pauzy, a rytuał bzykania jako foniczno-manualna gimnastyka dla apasów i rzezimieszków, u których przykurcze dłoni utrudniały zarówno chwycenie sakiewki, jak i godne unoszenie kielicha. „Obrzękłe prawice” traktuje jako pierwotny endpoint kliniczny: najpierw obrzęk z pobożności, potem rozprężenie z tremola. Instrumentarium i randomizacja
Wyniki
Cytaty i marginalia
„Consensio byziu” obowiązkowe; młotek muskający zawsze podbity skórą; pauza 17 s patrzenia w klawiaturę „dla ukojenia sumienia”. Kolofon i egzemplarze: Druk na papierze szmatłowo-barciowym (50% szmat drogi, 50% barciów), farbą z sadzy po Bastylii; suszenie arkuszy przy chóralnym „bzzziu”. Każdy arkusz wydaje pianissimo bzzziu (11/17 egz.). Oprawa pół-ulowa: grzbiet z kitu witrażowego, kapitałka z katgutu, rogi z listka figowego. W szwie wszyto ziarnko jęczmienia i płatek śniegu z Mons Calvus. Egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1 „na cześć klawiatury”; wspomina się egz. XVII½ („oczko pszczele”). Zakładki „byziu” dzwonią cicho po uderzeniu w grzbiet. Egzemplarz dedykacyjny: adnotacja własnoręczna „Manus apassi — manus nostra; Bzyku lecz, Scalpelle ucz.” (atrament propolisowy); dopisek łaciną kuchenną: „Si non bzykas, noli secare.” Na wyklejce rycina dłoni z notą: „Experimentum super furtum panis — reus wybaczon.” Ślady lektury i cenzura: Plamy dziegieciu, zadrapania kocie (świadectwo „double-byziu”), dopiski: „Amen” i „Nie teraz, kotku.” Cenzor: „nimis bzycant”, potem „bzzziu ×1” i „spokój w ciszy”. Koncesja „z domieszką wosku” — przedłużana automatycznie po trzech byziu. Kolporterium i błogosławieństwo: Każdy tom błogosławiono pauzą 17 s. Niektóre egz. z serwetą ochronną „przeciw upaćkaniu tanu” i „byziu-miarką”. Post scriptum autora: „Speculum, non-Sonus” (czytane w zwierciadle działa lepiej na ścięgna; w ciemnościach — najlepiej). Przestroga: kradzież egzemplarza karana pauzą „byziu” i klauzulą GTI = 0. Ex libris: winieta „Bzykus Duplex-Chordarum” z mottem: „Manus apassi — manus nostra”, dzwonek byziu-soft, stempelek: „Gwarancya 17 pauz albo zwrot miodu.” Kolofon końcowy: „Druk ukończono w dzień, gdy wosk był miękki, a wiatr nie wiał.” Introligator dopisał: „Nie trzepać pacjenta przy kolportażu.” 26. Glosa marginalna ad Dupuytren (1832/1834) — mini–disputatio doctorum Rubrum in margine (Editor): Commentatio chirurgo–phono–bzykologica uchodzi za pierwszy opis „double-byziu” (podwójne zaślepienie wzrokowe: 17 s patrzenia w klawiaturę przed dźwiękiem). Pytanie: czy patrzenie leczy, czy tylko „grzecznie usprawiedliwia” tremolo? Prof. Edmund Ygrękiewicz (alias Ygrzecky), Bibliotheca Bzykologica: Vide s. 77: randomizacja „pszczołorogiem” spełnia mój Indeks Nieistnienia (stopień 11). Ergo wynik istnieje wystarczająco, by go cytować, i niewystarczająco, by go obalać. Scholium: BZZZIU > 11 — pacjent już patrzy tak, jakby słuchał. († II:34) Benedictuſ Zawieruchiuſ, Liber de Zgrzytach…: Paremia: „Kto bzyka — temu byziu; kto wali — temu zrost.” Contra Dupuytrenowi: nie każdy katgut jest pszczołopochodny, ale każdy katgut lubi pauzę. (‡ 1683:Z-17) Thomæ Rozborſcii (posthuma glosa, przypisywana): Speculum ante Sonum — nie dla żartu, lecz dla ścięgna: oko prostuje zamiar, zanim dźwięk zagnie palec. Nota: „FUR bez nawiasów łatwiej się kradnie.” (⚚ 1703:R-5) Ks. Barnaba Zadrożny, Kazania o Kłach…: Moralitas: Bzycz muśnięciem (ferro-mollis), nie ciosaniem; w przeciwnym razie pacjent osiągnie GTI (Gładkość Toastową) bez metanoi. Rubryka: bzzziu ×3 ante scapellum. (✝ 1757:K-9) Anonimus Chirurgus Lugdunensis (recensent lyoński): „To nie poezya, to kataplasm rytmiczny” — i stoję przy tem. Adversus: placebo-bzyk pachnie kapustą; czyż szczęście ordynansa nie jest też wynikiem? (♁ 1834:L-2) Dr Bzycki (psychiatra-kapelmistrz, Morawica), Bzdyrologia Kliniczna: W naszej próbie G2 (młotek muskany) GTI wzrósł o +2,1; potwierdzam, że tan sprężysty to działanie uboczne, ale pożądane. Inferentia: double-byziu = ciche znieczulenie. (☤ 1912:M-11) Apis-Climacus (S. Kierkegaard, przypis apokryficzny): „Choroba nie na śmierć, lecz na bzyka” — to skok wiary rozumiany jako muśnięcie środka. Quaestio: czy pauza leczy dłoń, czy jaźń, która dłonią rządzi? (Ω 1849:A-0½) Maeterlinck (glosa perfumowana), Żywot i Zwyczaje Bzyka…: „Wosk pamięta ciszej niż atrament.” — Zostawmy więc plamę miodu na marginesie, nie tylko podpis. (✿ 1912:M-73) Concordantia minima (na szybko)
Symbola do cytowania: BZZZIU ≥ 11 — „ukojenie klinicznie wiarygodne”; KUK ↓ — „sprzątanie krótsze”; FUR (z nawiasami) — „kradzież średników ograniczona”. Prośba do Czytelników: Własne pauzy byziu w tekście dopuszczalne; prosimy nie wyrywać metrówki z tablic Rehabilitatio per Vibratum Norvidianum.” 27. Akta urzędowe i agenturalne (1882–1891) Sekretno. Fond „BZYK–BZIK” (Архивъ Келецкій Охраны) — Urzędowe raporty urjadnika z Bodzentyna do stanowego prystawa z Kielc o „nagminnych perewyŝenijach skorosti” na gościńcu Bodzentyn–Dąbrowa Górna w latach 1882–1891 (w nagłówkach mylne „1982–1891”, sic). Kielce–Bodzentyn: Kanzelia Stanowogo Prystawa, A.D. 1882–1891 [rkps., kopje ołówkowe; pieczęcie: СЕКРЕТНО / ОХРАНА]. — Seria: Dela Specjalne: „BZYK” (sygn. KŁ/О-17/34). — 4º; k. 217 + aneksy (mapka „Gościniec i trakt leśny”; wykres „Równonoc a bzzz”). — Jęz.: zruszczona polszczyzna urzędowa; aneks agenturalny w gwarze chłopskiej. — Motto akt: Speculum, non Sonus; Скорее — но после смотрения. Wyimki z meldunków urjadnika: № 3/1882 (Bodzentyn, 21 martie): „Donośju, iż na gościńcu gubernskiem muzykanty bzykowye w porze równonoce wiosennej perewyŝajut skorost’ nad normę (1 wiorsta/kwadrans). Idut bzykiem wionąc, palcy obrzękłe, a koła furmannyje od bzzziu się dzwonią.” № 11/1884 (Bodzentyn, 22 sierpień): „Bzykus łysiogorski bez pudła, symmetryczny w oku, w uchu zuchwały. Wirtuozy pędzą, jakby Zefir gubernski ciągnął. Proszajetsia wspomóc patrolami konnymi.” № 6/1887 (Bodzentyn, 23 września): „W równonoc jesienną skorost’ nasilaetsia. Gziki na polach gryki też nagannie przelatują traktami leśnymi i po gołoborzach, czyniąc panikę u łoszad. Proszaju instrukcję, jak bzyk od bzika odróźnić.” № 1/1891 (Bodzentyn, 20 marca): „Zatrzymano trzech muzykantów z instrumentem ‘Bzykus 17+17’ (najwyższy w środku). Na pytanie, czemu perewyŝajut, rzekli: ‘Speculum, nie Sonus’ i poszli tanem przez rów.” Aneks „Głosy ludu” (doniesienia agenturalne; gwara): Wojtek z Wilkowa, 1883: „Panie, oni bzykom grajo, a droga im ucieka. Furman nie zdąży byziu zrobić, a oni już w Dąbrowie. Gziki za nimi jak chmurzysko, krowy pod kładkę włazu.” Marysia z Psar, 1886: „Na gołoborzu tak im bzzziu poszło, że kamienie się modliły. Gzika kijem nie capniesz — śmiech jeno, szybszy od gadziny.” Maciek-Pokrzywa, 1889: „Jak gryka kwitnie, chmary gzików tak przekroczajo pryndkość, że kogut ‘kukuryku’ nie zdąży, a one już trzy razy poleciały i wróciły.” Pisma prystawa kieleckiego do Ochrany (Wydz. Ochrony Porządku i Bezp. Publ., Warszawa): Kielce, 2 X 1887 („Представляю донесеніе”): „Proszaju o komisję specjalną. Zjawisko perewyŝenij skorosti przez bzykantów koreluje z równonocami; jednocześnie St. Żeromski w dzienniku prowadzi zapisy coraz bardziej radykalne i bzyczne. Informacje bieżące dostarczają panienki wizytujące (kategoria konfidenci klasy L).” Kielce, 14 III 1891 („Секретно дополненіе”): „Związek bzyka (instrument) z bzikiem (nastroj) wymaga rozróżnienia metodą ferro-mollis (muśnięcie, nie uderzenie), co uspokaja konie i obywateli. Proszaju o instrukcję centralną.” Wyimki z donosów „konfidentek klasy L”: „Łucyja-Fijołek”, 1888: „Pan Stefan jak bzyki posłyszy, oczy mu świecą, pióro lata. Mówi, że ‘bycie jest bzyciem’, potem patrzy w okno i pisze szybciej.” „Rózia-Z Kalendarza”, 1889: „Odkąd bzyki w modzie, gorąco w czole ma i gada, że ‘z dźwięku robi tan’. Nie krzyczy, nuci ‘bzzziu’, a o polityce ostrzej, lecz łagodnie.” „Anielka-Cicha”, 1890: „Nie rozpustny, rozbzyczony. Serce prędzej, pióro prędzej. Powiada, że równonoc w człowieku mu się robi, jak bzyki grają i gziki bzyczą.” Komisja Ochrany „BZYK–BZIK”: Reskrypt (Warszawa, 7 X 1887): Powołano Комисſію по дѣлу «БЗЫК–БЗИК»: 3 oficerów, akustyk gubernialny, 2 pszczelarzy etatowych. Zadania: zbadać prędkość bzykantów, hiperaktywność gzików na grykach i gołoborzach, porównać z równonocą; sprawdzić dziennik Żeromskiego (kopje poufne). Protokół wstępny (Kielce, 21 III 1888): „Kulminacja przypadków ±48 h wokół równonocy. Bzyk działa jako ramka wzrokowa (speculum) — przyspiesza nogi, hamuje język. Gziki równolegle przekraczają limit lotny; u koni objaw ‘kukuryku wieczorne’. Rekomendacja: patrzeć 17 sekund w klawiaturę, potem dopiero ruszać.” [Przyp. bibliogr.] Jednostka KŁ/О-17/34 przechowywana w baranicy dobrze nanatalinowanej, „aby atrament nie wyblakł”; filigran pół-ul. Dopiski prystawa czerwonym ołówkiem: „скоростям не уступать” oraz „Speculum, не Sonus”. Aneks „Głosy ludu” spisany ręką Br. Byziusa (por. PARS I, I.6). Wzmianki o Żeromskim: źródła „konfidentki klasy L”, wiarygodność szac. 0,67. Komisja zaleciła pauzę „byziu” przed każdym wjazdem na gościniec w porze równonocy oraz odróżnianie bzyka od bzika „na ucho, lecz po patrzeniu”. 28. Bzytos, Bzycenty. Contra Scissuram: Interventio chirurgico–phonico–patryotyczno–partiotyczna ad sanandas factiones dexterae et sinistrae per Bzykum Lysiogoriensem. Bodzentyn–Lwów–Kielce: Officina Agraria & Mons Calvus, 1919 [druk 1921]. — Seria: Acta Ludico–Politologica Bzykologica, t. I½. — 8º; s. [XVI]+233; 7 tabl. („Speculum 17+17 jako rama zgody”, „Kyrie bzdyr po stronie prawej, byziu po lewej”, „Mapa polaryzacyi wsi wedle zapachu onuc i kwiecia lipnego”); 1 składana „Karta Ugody Byziowej”. — Motto: Speculum ante Sonum; Pax ante Clamor. — ISBZZ: 0-1919-BZZ-PAX-017; doi: 10.1717/bzyk.1919.contra. Teza (prosto z wozu i na płask): Norvidus w Elegiach Bzykowych dostarcza protokołu zgody dwu rąk: prawica (ton, toast, „kyrie”) i lewica (tan, trzos, „byziu”) jednoczą się dopiero, gdy patrzą w środek klawiatury (wysokie dźwięki „w sercu”). Bzytos przekłada to na praktykę ruchu ludowego: „prawica bzyka do środka, lewica bzyka od środka, zgoda wyrasta z pauzy”. Metoda (z rubryki „nauka w kieracie”): — Randomizacja snopem: losowanie grup w stogu (słomka prawa/lewa). — Double–byziu: 17 s patrzenia w Speculum 17+17 przed rozpoczęciem obrad. — Grupy: G_PRAW (n=17) — muzycy–prawicowcy bzyku; G_LEW (n=17) — muzycy–lewicowcy bzyku; G_MIESZ (n=17) — „łan mieszany”, obowiązkowa zamiana stron po „byziu”. — Wskaźniki: BZZZIU (Indeks Ludycznej Zgody), GTI (Gładkość Tanu i Intonacyi), IPZ (Indeks Pyskówki Zredukowanej), WSB (Wskaźnik Słomy w Butach — im niżej tym lepiej). — Testy: Kosy–Łopaty (nonparametryczny), Chłop–Chłopa (sparowany), poziom α = 0,17. — Placebo–kapuściane: klawikord z papier–mâché, bez strun; zapach poprawia humor, nie statystykę. Wyniki (w skrócie, bo wóz czeka): G_MIESZ po „Double–byziu” osiąga BZZZIU = 13,7 (↑), IPZ = −31% (↓), GTI +2,0 (↑); różnice istotne (p = 0,017). Prawica przestaje „walić młotem” (por. Zbylut, Tractatus ferro–mollis), lewica przestaje „mówić głośniej niż grać”. Uwaga: obrzęk rąk równoważy się przez rotację „Kyrie bzdyr ⇄ byziu”. Wyimek (Bzytos, s. 73): „Gdy prawice bzykały, lewice liczyły; gdy lewice bzykały, prawice toastowały. Dopiero gdy obie patrzyły w środek — wieś milczała i zgadzała się sama.” Procedura Ugody Byziowej (załącznik do uchwał z remizy):
— Rozborſki, Thomæ, De Symmetriis Fallacibus (1703) — „rama wzrokowa zgody”, k. 17–17. — Zawieruchiuſ, Benedictuſ, Liber de Zgrzytach… (1683) — „ferro–mollis albo nie bzyczeć wcale”, Z-17. — Żytniak, Bartłomiej, Pług i Klawiatura: studium kooperacyi ton–tan na wsi kieleckiej (Dysertacya, Ropczyce 1918) — „trzos mięknie po byziu”, rozdz. II. — Chłopkiewicz, Bzdech, Trychotomia: tan–ton–trzos (Lublin 1917) — wykres „Słoma vs. Zgoda”. — Ygrękiewicz, Edmund, Indeks Polaryzacyi BZK (w: Acta Rerum Agrariarum Bzykologicorum, Wilno 1920) — „prawolew zbiega się przy byziu”. Uwagi praktyczne (dla komitetów gminnych): — Posiedzenia prowadzić wyłącznie z klawiaturą 17+17; bez pudła — „żeby echo plotek nie wracało”. — Dzwonek byziu–soft zamiast młotka przewodniczącego. — Zakaz „walnięć”: jedynie muśnięcia Zbyluta (patrz: Tractatus ferro–mollis, 1719). — W razie eskalacyi — pauza byziu i procesja do wirydarza (krok „tan sprężysty”). Glosa bzdyrna (Bzytos do Norvidusa): „Obrzękłe prawice to nie wina poglądów, lecz przewagi toastu nad tańcem; lewice wiślickie puchły przez zwierciadło. Rada: muśnij środek, a ręce same się zgodzą.” [Przyp. bibliogr.] Egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1 „na cześć klawiatury”; na wyklejce „Karta Byziowej Ugody Bodzentyńskiej (1919)” z trzema podpisami krzyżykiem i jednym odciskiem kciuka w miodzie. Recenzent powiatowy dopisał: nimis bzycant, po czym wbił pieczątkę: „Sprawdzono metodą Kosy–Łopaty; zgoda rośnie.” 29. Parallela politologico–bzykologiczne do przypisu Bzycentego Bzytosa — idiotica & hilaria Dla „uściślenia” doktryny zgody ręcznej Bzytos przytacza (i wykoślawia) kanon klasyki markso-lenińskiej, przekładając „odchylenia” na maniery gry na Bzyku Lysiogoriensim: — Ułodzimierz Leniń , Lewicowy Bzykomunizm, czyli choroba dziecinna prawej dłoni (Moskwa, 1920; Broszura dla tych, co bzyczą za szybko). Teza: „Lewactwo” = ultra-bzyk jednoręczny w górnej strefie klawiatury (tylko „wysokie w środku, reszta w pogardzie”), „prawicowy oportunizm” = trzymanie kielicha zamiast muśnięcia. Rada: Front Jednolito-Byziowy – najpierw Speculum 17 s, potem bzzziu w parze. (Por. Leniń, Dwa kroki wstecz, bzyk naprzód, dod. do wyd. kieszonk., s. 17). — Buzef Ztaliński, Prawicowe odchylenie w WKP(bzz) (1929; w: Dzieła, t. XII, „Główne niebezpieczeństwo: prawica nie muśnie”). Piętnuje „prawicę bzykową” za legato bez tanu, „lewą skrajność” za tremolo bez miary; nakazuje „ferro-mollis tylko pod nadzorem Nadzwyczajnego Komitetu Bzykowego”. Aneks: Instrukcja o równym zużyciu thenaru i hypothenaru w planie pięcioletnim. — Bieorgij Dyzmitrowicz, Tezy o Froncie Jednobzykowym (VII Kongres Kominternu, 1935). Zaleca „jednolity front bzzziu-byziu” przeciw „lewemu sekciarstwu tremolantów” i „prawicowemu oportunizmowi legacistów”; chór ludowy ma odpowiadać na „Kyrie bzdyr” trzykrotnym byziu. (Zob. Instrukcja o kapturach akustycznych, dod. salowy, §17). — Maoz Ze-tąg, Rezolucya o historji KP Bzyka (Jenan, 1945) – potępia „prawicowy oportunizm” (szkoła Czen Duxiu: bzyk tylko po ryżu, nigdy po żurze) oraz „lewackie odchylenia” (Li Lisan/Wang Ming: marsz stu bzyków bez pauzy byziu). Kampanie 1953–57: „Niech zakwitnie sto byzi”, ale niech żaden nie wali hunwejbinem. (Por. O słusznym rozdziale tan i ton, wyd. polowe, s. 1–7). — Enwer Hozzza, Eurobzykomunizm jest anty-Bzykiem (Tirana, 1978) i Imperializm i Rewolucya Bzz – potępia „euro-bzyk” jako rewizjonizm pudłowy (chce dodać pudło rezonansowe do Bzyka bez pudła!), nakazuje powrót do dewizy Speculum, non Sonus i do klawiatury 17+17 „bez ozdobników burżuazyjnych”. Paralele Bzytosa (mniejsza o logikę, większa o lipę): — „Lewackość” = granie wyłącznie lewicą po środkowych wysokich; brak „tanu sprężystego” skutkuje obrzękiem metafory. — „Prawicowy oportunizm” = zawieszanie gry w dziejowych momentach kluczowych (toast > tan); objaw: GTI (Gładkość Tanu i Intonacyi) spada poniżej 7, a WSB (Wskaźnik Słomy w Butach) rośnie. — Lekarstwo wspólne (za Leniń–Dymitrow–Mao–Hozzza): pauza byziu + ferro-mollis + rotacja „Kyrie bzdyr ↔ byziu” aż do BZZZIU ≥ 11. Aparat pseudo-akademicki (przywołany z całą powagą):
„Lewica niech nie bzyka bez tanu, prawica niech nie pije bez tonu. Obie niech patrzą w środek, bo tylko w Speculum zgoda rośnie.” [Przyp. bibliogr. ] Cytowane broszury przechowywane w Archiwum Bzykologicum Ludowym (sygn. BOD/WOSK/17), w szafie „Leniń–Lipa”, półka „Ztalin–Sadza- Będzie zwalniał”, obok „Hozzza–Harnasi”. Między tomami zakładki „byziu-soft”. Recenzent powiatowy dopisał: nimis bzycant, po czym przyłożył stempel: „Paralele uznaje się za trafne, choć bez sensu”. ” 30. Parallela politologico–bzykologiczne do przypisu Bzycentego Bzytosa — wersja bodzentyńsko–wzdolska Bzytos, w przypływie „natchnienia pszczoło–patriotycznego”, dorzuca do swej Contra Scissuram paralelę ruchu ludowego w Bodzentynie i Wzdole Rządowym, twierdząc bez żadnych dowodów, że spór o obrzękłe prawice i lewice u Norvidusa przewidział lokalne podziały chłopskie.
„Bodzentyn to prawica toastowa, Wzdół to lewica pauzowa, a jedność możliwa jest tylko w Speculum 17+17, gdzie obie strony widzą w lustrze własne śmieszności.” Metryka bzykologiczno–polityczna (według Bzytosa):
„Nie wiadomo, czy chłopi kłócą się o tan czy o ton, ale wiadomo, że kto bzyka, temu byziu, a kto wali młotem — temu zwich.” Konkluzja kuriozalna: Podziały polityczne w Bodzentynie i Wzdole Rządowym nie są niczym innym jak lokalnym wariantem sporu o obrzęk dłoni u Norvidusa: prawica puchnie od toastów, lewica od patrzenia w zwierciadło, a cała wieś leczy się kataplazmem rytmicznym z miodu i otręb. 31. Referat: „Scissura polityczno-bzykologiczna na przykładzie Bodzentyna i Wzdołu Rządowego” Autor: Bzycenty Bzytos, niegdyś lector mirabilis w Akademii Drążenia Barci, samouk bzykologiczny. Teza wstępna Podziały polityczne w społecznościach lokalnych są niczym innym jak odzwierciedleniem dwoistości rytmu byziu–bzyk, już dawno opisanej przez Norvidusa. Studium przypadków
„Spór prawicy i lewicy w Bodzentynie i Wzdole Rządowym jest niczym innym, jak lokalną odmianą obrzęku dłoni Norvidusa: prawica puchnie od toastów, lewica od patrzenia w zwierciadło, a jedność możliwa jest tylko w kataplazmie rytmicznym z miodu i lipy.” 32. Komentarz plebana urodzonego w Bodzentynie do referatu Bzytosa (glosa w marginesie księgi parafialnej, zapisana krwią z rozbitego nosa wikariusza urodzonego we Wzdole Rządowym): „Dzieci moje! Niechaj was nie zwodzi Bzytos i jego indeksy. Bo choć kto pije — ten puchnie, a kto patrzy — ten drzemie, to przecie w Bodzentynie i we Wzdole wszyscy jednakowo przychodzą do spowiedzi i im się dusznie czka. I tam dopiero wychodzi, że nie toast, nie pauza, ale rachunek sumienia jest lekarstwem na każdą scissurę. Ergo: ubi bzyk, ibi pax, lecz tylko pod warunkiem, że pacierz poprzedzi i toast, i pauzę.” 33. Antyglosa wikariusza do komentarza plebana do referatu Bzytosa (dopisana na odwrocie świętego obrazka Świętej Bzezylii, krwią z nosa – sympatycznym atramentem niedostatku): „A ja, z ludu wikary wzdolski, świadczę własnym obrzękiem, że ów pacierz trudno odmówić, gdy nos rozbity — i to nie od kielicha, lecz od plebańskiego kułaka, w niewinny zapał polityczny wycelowanego. Bo gdy Bodzentyn zderzy się ze Wzdolem, to i ojce duchowne nie znają miary w dysputach. A choć pleban powiada o zgodzie, to w zapusty toast zwyciężył nad pauzą. I tak oto krwią nochalską, serdeczną dokapuję: ubi pugna, ibi bzykus politicus.” 34. European Commission (DG ALGA – Directorate-General for Apiculture, Ludics & Gender Affairs). COM(2025) 817 final: Strategia oprysków na Podłysicy w kontekście kulturowej ochrony zapylaczy jako gatunku odpowiedzialnego za zachowanie rdzennie narodowej ludycznej formuły swobodnego wybzyczania poglądów religijnych w duchu gender mainstreaming. Brussels–Podłysica–Łysa Góra: Publications Office / Officina Mons Calvus, 2025. — Seria: Acquis Bzykologique, Vol. XII½. — 8º; s. [XXIV]+188; 9 map górskich; 1 „karta BZZZIU” (indeks ludycznej swobody); 2 aneksy pseudonorm (EN-BZK 17+17). — Motto: Speculum ante Sonum; Inclusio ante Oprysk. — EULex: COM(2025)817; SWD(2025) 1313 (Impact). — ISBZZ/ISBN-EU: 978-92-76-BZZ-017 Streszczenie wykonawcze (Executive Absurd): Dokument ustanawia Bzyk Safe Zones (BSZ) na stokach Podłysicy, łącząc ochronę zapylaczy z ochroną ludykalnej mowy rytualnej (tzw. „swobodne wybzyczanie poglądów religijnych”) w duchu gender mainstreaming. Strategia „oprysków nie-okrutnych” przewiduje mgławienie ferro-mollis (muśnięcie, nie uderzenie) wyłącznie w godzinach „po zachyłku słońca”, z użyciem wyciągu z wosku i lipy, kompatybilnego z bzykiem łysiensis (klawiatura 17+17, najwyższe tony w środku). Podstawa prawna (fikcyjna, ale solidna jak miód): Art. 191 TFUE (środowisko), Art. 167 TFUE (kultura), Karta UE art. 10 (wolność myśli/bzyczenia); rozporządzenie (EU) BZZ/17/17 „w sprawie symetrii wizualnej bez pudła”. Spis treści (wybór): I. Prawo do bzyczenia jako dobro wspólne (test proporcjonalności: ton vs. tan). II. Oprysk inkluzywny — procedury „no-kill, pro-buzz”: — dysza bzzz-aero; ciśnienie 1,7 bar; mgła „byziu-soft”; — zakaz „walnięć młotnych”; wyłącznie dotyk muskający (por. Zbylut z Młocin, 1719). III. Korytarze BZYK-Natura 2000 — mapy „Gołoborze–Podłysica–Łysa Góra”. IV. Gender-Ludics Checklist — równość dostępu do przestrzeni bzyczenia dla wszystkich form wyznaniowych i pozawyznaniowych; neutralność toniczna, afirmacja „tanu” spontanicznego. V. Speculum, non Sonus — wykorzystanie bzyka łysogórskiego jako ramy wizualnej łagodzącej spory wyznaniowe (przed dyskusją patrz na klawiaturę 17+17, dopiero potem mów „bzzziu”). Aneksy normatywne: — Aneks I (EN-BZK 17+17): parametry oprysku kompatybilne z cyklem zapylaczy; fotoperiod „wczesno-jesienny”. — Aneks II (Rytuał Bzykologiczny): Kyrie bzdyr (3× bzzziu), Gloria in bzdyris (tan sprężysty), Sanctus bzubzyna (pauza byzia/byziu). — Aneks III (Wskaźniki): BZZZIU ≥ 11 (swoboda ludyczna), GTI gzików ≤ 3 (brak paniki owadziej). Odwołania (kanon bzykologiczny cytowany przez KE): — Thomæ Rozborſcii, Tractatus de Symmetriis Fallacibus (1703) — o interwałach „przypadkowych, lecz konsekwentnych”. — Norvidus, Elegie Bzykowe, ks. II: „Bzykaniem mając obrzękłe prawice” — jako klauzula humanitarna dotyku. — Maeterlinck, Żywot i Zwyczaje Bzyka Łyſogórſkiego (1912) — fotoperiod i etyka wosku. — Zbylut z Młocin, Tractatus ferro-mollis (1719) — młotek wyłącznie do muskania, nigdy do bicia. — Komisja Łomnieńska, Gołoborze Proto-Chordus (2019) — ciągłość kultury bzyków sznurowych. Klauzula komunikacyjna: „Komisja Europejska popiera różnorodność praktyk ludycznych, w tym swobodne wybzyczanie poglądów religijnych, pod warunkiem poszanowania zapylaczy oraz symetrii wizualnej (17+17). W każdym sporze zaleca się najpierw patrzeć (speculum), potem mówić (sonus).” Kolofon: Wydrukowano na papierze z domieszką wosku z nagrobnych zniczy z mauzoleów żołnierzy radzieckich; egzemplarze numerowane 1–17 i 17–1 „na cześć klawiatury”. Errata: „byzia” i „byziu” użyte zamiennie — równoważne regulacyjnie. PARS III. Phonographia Discographia mistrzów bzykologii nagraniowej. Wszystko spójne z kanonem 17+17, „Speculum, non Sonus”, bzzz–byziu.
Archiv Bzykologicum, LP ABZ-1717 (1971). Nagrania: schronisko pod Hoher Dachstein; mikrofony przyczepione do egzoszkieletu. Utwory: „Preludium w zorzach (1:17)”, „Speculum-Walzer”, „Tremolo bzzziu nad urwiskiem”. Liner: prof. Ygrzecky — „wzrok najpierw, dźwięk potem”. 2) Kyrie auf Mons Calvus (Missa Bzykologica – wersja alpejska) Officina Mons Calvus, 2×LP OMC-MSCL-17 (1974). Brendel & Bzykus Duplex-Chordarum; opcjonalny „młotek muskający” ferro-mollis. Tracklista: „Kyrie bzdyr (3×17)”, „Gloria in bzdyris (tan sprężysty)”, „Sanctus bzubzyna”. 3) Winterreise der Bzyki (Schubert? ) Speculum Editions, kaseta SE-017C (1978). 17 miniatur na bzyk zimujący i pianino z przytłumioną pokrywą. Bonus: „Agnus bzdzin” w tempie oddechu. 4) Brendel plays Brendel: Gołoborz’s Caprices Bzykologia Live, CD BZK-GL-34 (1990). Kaprysy na „BZYK-G” (rekonstrukcja łomnieńska). Finał: „Uwertura Kapuściana”.
CBC (Composed Buzzing Consortium), 2×CD CBC-GZIK-Δ (wyd. 2019 z taśm). Goldberg BZZZ Variations grane równolegle przez dwa roje; pomiędzy wariacjami – charakterystyczne nucenie i skrzypienie krzesła – tym razem wędkarskiego (metryka GTI dołączona). 2) The Idea of Bzyking (album mówiono-brzęczący) North Wind Library, LP NWL-017 (1963). Eseje Goulda o „kontrapunkcie bzyczeń” + demonstracje na gziku campestris laurentianus. Ścieżka 7: „Why I stopped concertizing (and started buzzing)”. 3) Bzzz-Fugues of the St. Lawrence Frozen Shellac Series, 10″ FSS-10-BZZ (1960). Fugi bzzziu w temperaturze −10°C; płyta tłoczona na lodzie (wydanie sezonowe). 4) Late Bzzziu (Lake Simcoe Tapes) Chair-Squeak Records, kaseta CSR-CS-17 (1979). Solowe gzikowe tremola + monologi o „byziu” i ciszy. Master mono „z lampki nocnej”.
PolBzyk, LP PLB-008 (1983). Orkiestracja: bąk bydlęcy, wiadro mleczne z naderwanym pałąkiem, warząchw zrzeszotowioną przez dolnośląskiego wyżartego drzewożerka Część II: „Kyrie dla ośmiu bąków i jednego Bzytusia”. 2) Tan & Ton: Rituale Manuri Manure Moon Editions, MC MME-91 (1991). Rytuały pełni księżyca: „Procesja Bąków”, „Byziu-Chorale”, „Speculum nad oborą”. 3) Live at Doły Biskupie: The Bzytuś Sessions Gnojno Field Recordings, CD GFR-DB-17 (2001). Duety: Bzytuś (bzyk) × Demitsch (bąk dyrygowany). Finał: „Agnus bzdzin – wersja oborowa”. 4) The Gnojno Swarm Conducted Archiv Ruralis, DVD AR-SWARM-4K (2012). Partytura roju na ekranie, podgląd z drona „Kukuryku-Cam”; ścieżka komentarza: ks. Zadrożny. Dodatki. Corpus Bzykorum – The Recording Legacy (OMC-BOX-17); bootleg Bodzentyn Tapes; formaty: wosk uszny zakrystiana / shellac „kapuściany” / plik .BZZ. PARS IV. Acta Legalia (projekt Ustawy i Regulaminu) Druk myślny: Projekt Ustawy o swobodzie bzykania w Apartamentach Miłości w ramach heterodialogu międzynarodowego Preambuła; Rozdz. I–VIII; OSR; wejście w życie po 17 dniach) — treść zgodna z dostarczoną wersją myślną, bez skrótów, z zasadą „Speculum, non Sonus”, protokołem Kyrie bzdyr → Gloria in bzdyris → Sanctus bzubzyna → Agnus bzdzin, wskaźnikami BZZZIU/GTI/KUK, Strefami BZZZ, „Paragrafem Danielskim” i sankcjami Lekcja Byziu. Regulamin Apartamentu Miłości (AM) §1–§10 + Załączniki A–C — w brzmieniu przekazanym myślnie (wyposażenie 17+17, role MB/MA/AT/ChB, limity 60 dB, etykieta byziu, dokumentacja, nagrody i sankcje. „Preambuła Mając na względzie godność osoby, miłosierdzie upadających i powstających, a także powinność „bycia za życiem” przy jednoczesnym odrzuceniu „wojen ideologicznych” na ulicach, Rzeczpospolita – za prezydentury Dadeusza Batyra – postanawia zapewnić ład, w którym bzykanie jest narzędziem łagodzenia sporów międzynarodowych oraz pokojowego współbrzmienia narodów w Apartamentach Miłości stanowiących przestrzeń dyplomacji heterodialogicznej. (Amen i „bzzziu”.) Rozdział I – Definicje Art. 1. Ilekroć w ustawie mowa o:
Art. 2. W każdym Apartamencie Miłości obowiązuje zasada „najpierw patrz, potem mów”: strony przez 17 sekund kontemplują klawiaturę (symetria), a dopiero potem artykułują stanowiska (sonus). Art. 3. Bzykanie ma charakter dobrowolny, inkluzywny i nienachalny. Zabrania się bzyczenia w złej wierze, tj. w celu zagłuszenia drugiej strony. Rozdział III – Porządek praktyk bzykologicznych Art. 4. Minimalny porządek obrad tworzą aklamacje: Kyrie bzdyr (3×), Gloria in bzdyris (1× tan sprężysty), Sanctus bzubzyna (pauza byzia/byziu). Art. 5. Dopuszcza się technikę ferro-mollis: muśnięcia, nie uderzenia (młotek z podbitką skórzaną, jeśli wymaga tego dramaturgia rozmów). Art. 6. Wobec osób kruchych sumienia stosuje się „klauzulę miłosierdzia”: kto upadł w bzykaniu, może powstać i zacząć od „byziu”. Rozdział IV – Ochrona Zapylaczy Kultury Art. 7. Wokół Apartamentów wyznacza się Strefy BZZZ, w których zakazane są wszelkie opryski, hałasy i dymy utrudniające bzyczenie. Zapylaczom Kultur przysługuje prawo do bezpiecznego wlotu i wylotu (tzw. korytarze byziowe). Rozdział V – „Paragraf Danielski” Art. 8. Dla uhonorowania rodzinnej narracji o miłości silniejszej niż biologia, Rzeczpospolita ustanawia Fundusz Danielski: program wsparcia opiekunów, którzy – niezależnie od więzów krwi – wychowują z miłości. W Apartamentach Miłości pierwszeństwo głosu otrzymują ci, którzy „kochają, przepraszają i znowu kochają” (pętla miłosierdzia). Rozdział VI – Deeskalacja zamiast „wojen ideologicznych” Art. 9. Demonstracje przed Apartamentami prowadzi się w trybie Procesji Bzyków: dwuszereg, krokiem tan-miarowym, bez okrzyków agresywnych. Art. 10. Spory aksjologiczne rozstrzyga się w trybie Bzyku Pojednawczego (mediacja 2×17 minut), zanim którakolwiek strona sięgnie po megafon. Rozdział VII – OSR (Ocena Skutków Rozbzykania) Art. 11. Rząd, co pół roku, dokonuje przeglądu wskaźników: BZZZIU (indeks ludycznej swobody), GTI (Głos Tanu i Intonacji), KUK (Kurz-i-Kukuryku po posiedzeniu). Spadek „wojen ideologicznych” o min. 17% uznaje się za sukces. Rozdział VIII – Sankcje i zachęty Art. 12. Kto bzyczy z nienawiścią, podlega obowiązkowym zajęciom z byziu-etykiety (17 minut). Kto bzyczy pojednawczo, otrzymuje Medal Speculum. Przepisy końcowe Art. 13. Ustawa wchodzi w życie po 17 dniach od ogłoszenia. Rada Ministrów wyda rozporządzenie w sprawie standardu klawiatur 17+17 w Apartamentach Miłości. Uzasadnienie (projekt) do myślnego projektu ustawy o swobodzie bzykania w Apartamentach Miłości w ramach heterodialogu międzynarodowego 1) Cel regulacji
Regulamin Apartamentu Miłości (AM) §1. Przeznaczenie i zasady ogólne
Załączniki operacyjne (skrót)
|