Dlaczego ja? Co oni kto: oni? ode mnie chcą? Ja przecież nic nie robię. Nic złego. Tylko sobie lecą. Tylko jestem. Jestem bogu ducha winien a oni kto: oni? ..... Jak to – ja jestem coś komuś winien? Ja jestem dłużnikiem? Przecież ja niczego nie pożyczałem. A tym bardziej jakiegoś ducha. Duch? Czy to chodzi o tę drugą parę skrzydeł? Albo o trzecią parę nóg? I komu mam to oddać? Dlaczego mam to oddać? Toż to czyste gangsterstwo! Jestem sobie i latam, a tu nagle ktoś mnie zatrzymuje i wmawia mi, że mam coś, co mi ktoś, niewiadomo kto, podobno pożyczył i teraz mam to oddać, bo jak nie oddam to... To co? No co? Co? |