======= już  tu raz zaglądali ==== przyglądali mi się ==== czyżby sobie o mnie przypomnieli? ==== nawet mnie dotykali === chwycili za jeden koniec i podnieśli potrząsnęli == kiwali głowami == obmacywali mnie === mówili że chyba się nadam że powinnam wystarczyć że chyba niczego lepszego nie znajdą ==== oczywiście że nie znajdą ===== im się wydaje że można skakać na zwykłym sznurku na jakim wiesza się pranie === nie nie nie === nic nie mówię ==== nie urągam bo jeszcze się rozmyślą i nie przyjdą po mnie i  znowu nie zobaczę co dzieje się na świecie ===== tu jest ciemnawo mroczno === i dobrze bo nie zauważyli że od spodu już trochę parcieję ==== toczą mnie pleśnie wilgoć mnie  zaczyna chwytać i przenikać = coś rozkłada moje giętkie włókna i one sztywnieją === stają się kruche ===tracą elastyczność ====== starzeję się ===== tyle lat na półce === oszaleć można ===== więc pewnie oszalałam === jestem teraz szalona a oni o tym nie wiedzą ===== wezmą mnie i będą skakać na szalonej bandżi ===== SZALONA BANDŻI ===== ah! jak to brzmi! = gdyby tak wydrukowali taki ogromny afisz albo przewiesili w poprzek ulicy transparent: SZALONA BANDŻI ==== nie nie nie nie nie ====== nic nie mówię == nic nie myślę nie mogę zapeszyć ==== jeszcze się rozmyślą i znowu będę tu leżeć nie wiadomo jak długo ============ jak = długo = tu = leżę? ==== nie = wiem nie liczyłam nie umiem liczyć co miałabym liczyć? sezony? oddane skoki? nieoddane skoki? ===== długo tu leżę strasznie długo za długo okrutnie długo ===== bardzo okrutnie ===== dlaczego? co się stało? co innego wymyślili? == coś wymyślili ==== zawsze coś wymyślają == może wreszcie udało im się skonstruować armatę i wreszcie mogą się wystrzeliwać === zawsze o tym marzyli ==== liny im nie potrzebne === a jeśli skaczą to bez lin === coś ich łapie == jakieś poduszki powietrzne === skąd mogę wiedzieć? nikt tu nie zaglądał ===== a teraz zaglądnęli? ===== dlaczego? co im się stało? coś kombinują ==== oni zawsze coś kombinują == oni nie mogą żyć nie kombinując ==== nie mogliby tak leżeć nieruchomo na półce i nie kombinować ===== co wykombinowali tym razem? ==== a może nostalgia? tęsknią ====== zżerają ich wspomnienia ====== jak mnie wilgoć ====== dobrze = zemszczę się za te wszystkie lata ciemności ===== nie nie nie teraz to ja zaczęłam kombinować ==== przecież tu jest sucho ===== całkiem sucho ======  żeby tylko przyszli i mnie stąd wzięli ======= dzisiaj? dzisiaj? już dzisiaj? już za chwilę? czyżby? ======= ale dlaczego dzisiaj? co się ma dzisiaj dziać? dlaczego ja nic o tym nie wiem? ==== dlaczego nikt mi nic o tym nie powiedział? =====
  no szybciej ==== szybciej!!! ==== bo nie wytrzymam = bo pęknę bez naprężenia ====