leżymy,
      leżymy, a tu jakieś słówko przeleci nad nami, potem strzęp zdanie
      przefrunie po niebie
     motyl?
    ptak? słowo? piktogram? znak? symbol? bazgroł bez
      znaczenia czy nic nie znaczący?
     
    bardzo
      ważne jest to jak leżymy.... bo jeśli na leżaku, to wtedy różne
      rzeczy będą nam swobodnie przelatywać przez głowę i nad głową, a
      nawet pod głową..... a jeśli na trawie i na plecach, to wtedy też
      różne rzeczy będą nam swobodnie przelatywać nad głową, przez głowę
      też, choć już nie tak swobodnie, zaś pod głową nic nam nie będzie
      przelatywać, za to na pewno coś nam będzie po głowie chodzić.... i
      przez głowę też będzie coś przechodzić....
     a jeśli
      będziemy leżeć na trawie i na brzuchu, to wtedy nie będziemy
      widzieć co nam przelatuje nad głową, lecz będziemy za to świetnie
      widzieć, co nam przełazi pod nosem, co z gracją wspina się na
      źdźbła traw i giętkie łodyżki kwiatów
     <<<
    a dlaczego
      niby znaki na niebie mają być ważniejsze od znaków na ziemi, a
      raczej na łące?
     dlatego że ich
      mniej? że niebo jest jak strona tytułowa, zaś łąka jak gęsto
      zadrukowany środek rozdziału?