to perwersja albo zapomnienie albo głupota nie musi tego robić wcale nie musiałby tylko ten daszek by przestawił i już na słońcu bym się usmarzyła zarumieniła nawet przypaliła a ty nie rycz wiem że miało być pięknie a nie jest kto to widział leżeć i skwierczeć tak długo a taki miał być piękny koniec – z musztardą miał być w ustach a będzie w pysku HA! HA! HA! HA! myślałaś że w słodkich usteczkach że w jakimś słynnym żołądku a trafisz do paszczy i to bez bułki albo do ziemi do śmieci do gnoju do kubła kubeł to dopiero paszcza straszna |
pękłam tak pięknie pękłam teraz jestem najbardziej chrupiąca rozkosznie chrupiąca a potem zaczną ciemnieć zacznę schnąć wszystko ze mnie wycieknie zeschnę się na wiór i kto będzie chciał wziąć coś co przypomina zwęglony patyk? to straszna śmierć przez zwęglenie na skutek wysuszenia przypalenia spalenia dlaczego? dlaczego? tyle ludzi tyle ust tyle żołądków to przez ten upał stracili apetyt tylko by pili i pili zjeść też coś powinni przecież muszą być głodni ktoś musi wreszcie zgłodnieć ja nie jestem taką nihilistką ja mam w życiu cel moje życie ma sens ale jak tak dalej pójdzie to go mieć przestanie |