ciesz się ciesz merdaj ogonem szczekaj warcz piszcz podskakuj dzisiaj nic cię nie potrąciło ale może potrąci cię jutro co oczywiście nie jest wcale oczywiste i pewne bo może uda ci się przeżyć życie bez potrącenie tym bardziej że to może być życie zadziwiająco krótkie oj tak tak niesłychanie krótkie może być to życie nieomal jak warknięcie jak szczeknięcie jak piśnięcie a tak raptownie tak gwałtownie tak nieoczekiwanie może się ono skończyć że nawet nie zdążysz szczeknąć warknąć ani pisnąć zapatrzysz się zasłuchasz zachłyśniesz własnym powodzeniem a tu nagle dół otchłań bagno bez dna bum! bęc! łups! wziuuuu! klap! i już cię nie ma już jesteś gdzie indziej w innym wymiarze w innej przestrzeni w innym czasie tak znikasz jakby cię coś wessało chluuup i wpadasz w DZIURĘ