Statut Organizacji



§ 1
Organizacja nie jest nigdzie zarejestrowana, bo nie musi być. Organizacja jest i to w zupełności wystarcza.

§ 2
Organizacja jest wszędzie.

§ 3
Ponieważ Organizacja jest wszędzie, to i działa wszędzie.

§ 4
Ponieważ Organizacja jest wszędzie i działa wszędzie, jej siedziba może być wszędzie i jest wszędzie, zatem podawanie adresu jest zupełnie bezsensowne i całkowicie zbyteczne.

§ 5
Najwyższą i jedyną władzą Organizacji jest Organizacja, z czego wcale nie wynika, że Organizacja jest demokratyczna, bo nie jest. Organizacja jest jak najbardziej absolutystyczna w charakterze i despotyczna w rzeczywistości.
Logicznym następstwem tego jest to, że władze Organizacji nie muszą być wybierane i nie są wybierane. Skoro Organizacja jest, to i władze są. I władza też.

§ 6
Przedmiotem zainteresowania Organizacji jest wszystko, zatem Organizacja działa we wszystkich obszarach i na wszystkich polach i we wszystkich zakresach. Jakiekolwiek szczegółowe wyliczania i konkretne wskazania są zbędne.

§ 7
Organizacja niczego i nikogo nie preferuje i nie wyróżnia. To, że czasami skupia się na jednym, a zaniedbuje drugie, wynika jedynie z tego, że za chwilę skupi się na tym drugim, a zaniedba to pierwsze. Z faktu, że Organizacja zajmuje się wszystkim, nie wynika, że zajmuje się wszystkim naraz. Organizacja zajmuje się wszystkim jak chce i jak jej się podoba.

§ 8
Organizacja nie musi się tłumaczyć z tego co robi i czego nie robi. Przed nikim, nawet przed samą sobą. Wszelkie spory rozstrzyga sama ze sobą i nie musi odwoływać się do jakiegokolwiek zewnętrznego arbitrażu.

§ 9
Do Organizacji mogą należeć tylko ci, którzy do niej należą. Ci którzy do niej nie należą, nie mogą do niej wstąpić, a zatem nie mogą być jej członkami.

§ 10
Organizacja nie przewiduje zrzeszania się z jakimikolwiek innymi Organizacjami (jeśli takowe istnieją). Jakiekolwiek formy współpracy, czy choćby wzajemnego wspierania się, nie są i nie będą akceptowane. Niech każdy sobie rzepkę skrobie.

§ 11
Aczkolwiek Organizacja jest wszędzie i zajmuje się wszystkim, to ona sama nie jest wszystkim. O nie. I wcale nie chce być wszystkim. Organizacja jest tylko i aż Organizacją. To jej zupełnie wystarcza.

§ 12
Statut Organizacji nie ma żadnej mocy prawnej, ani sprawczej. Nie musi być zatwierdzany. Nie musi być zgodny z niczym. Nie musi być respektowany przez nikogo, a tym bardziej przez Organizację. Jest, ale tak jakby go nie było. Jeśli jednak już jest, to niech sobie będzie, nikomu przecież nie przeszkadza, tym bardziej nie przeszkadza Organizacji.

§ 13
Ponieważ ten Statut jest zupełnie nieistotny i równie dobrze mogłoby go nie być, nie ma sensu wymyślać następnych paragrafów. Nie znaczy to jednak, że na tym właśnie paragrafie statut się kończy. Statut ma bowiem formę otwartą i w każdej chwili można go kontynuować dopisując coś. Równie dobrze można też coś wykreślić. Statut jest zmienny, czyli jeśli zajdzie taka potrzeba, albo przyjdzie taka chęć podyktowana nie potrzebą lecz zwyczajnym widzimisię, wtedy zostanie on zmieniony.
Fakt zaprzestania pisania Statutu na paragrafie trzynastym nie świadczy o tym, że Organizacja jest przesądna. Przecież zastosowanie trochę innego podziału tekstu dałoby w rezultacie zupełnie inną liczbę paragrafów. Owszem, Organizacja lubi porządek, nie przepada jednak za zbytnim, wręcz absolutnym uporządkowaniem. Nadmiar ustaleń, zastrzeżeń, wymogów, zależności, wytycznych i wskazówek krępuje, a co najważniejsze często daje w efekcie chaos – to znaczy, paradoksalnie często to, co jest maksymalnie i do bólu uporządkowane i logiczne wewnątrz, na zewnątrz jawi się jako chaotyczne, bałaganiarskie i zupełnie nielogiczne.

§ 14
Więc żeby nie było pechowo, dodajemy jeden paragraf, w którym stwierdza się, że na razie tyle wystarczy.